Wpis z mikrobloga

Niby mam wszystko, mieszkanie rodziców w mieście wojewódzkim, skończyłem studia, jestem na stażu gdzie mam bardzo dobre pieniądze, zastanawiam się czy nie wrócić na studia i czy nie spełnić swojego marzenia o doktoracie, rodzice mogą mnie utrzymywać jeśli zrobię ten krok. Miałem kilka dziewczyn w swoim życiu. Ale niby to czuje się ze przegrałem życie, ze je przegrywam, czuje się nie atrakcyjny sam ze sobą, może miałem 3 związki plus całowania w klubach czy tam na 18-nastkach. Ale od zawsze mam wrazenie że to po prostu tylko i wyłącznie to że był alkohol i tak jakoś wyszło. Brzydzę się sobą po prostu :/

Moje myślenie jest takie że jeśli nie mogę być szczęśliwy z kimś to wole swoje życie oddać nauce, co mi z tych pieniędzy jak i tak wygladam jak gowno.

Tak wiem koło przegrywa to ja nawet nie stałem ale czy czasami to nie jest tak że po prostu czujemy się ze przegrywamy życie?

#przegryw #blackpill #pracbaza
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@chlopakbeztabu:

Czasami tak jest, różnica taka że za jakiś tydzień czy miesiąc ci to minie oski

Zanim "oddasz życie nauce" i pójdziesz na doktorat w Polsce, to doinformuj się dokładnie z pierwszej ręki jak to wyglada od a do z i co po takim doktoracie musisz robić, jakiej gratyfikacji finansowej możesz oczekiwać, ile czasu będziesz poswiecal na rzeczy niekoniecznie związane z tym co chciałbyś robić i zdecyduj się czy nadal chcesz