Wpis z mikrobloga

Ehhh pracujesz sobie jako kierowca dzień jak co dzień każdy taki sam te same trasy czas leci nienawidzisz swojego życia zarabiasz jakieś grosze a tu jeszcze wyskoczy ci nagle jakiś patus i cię prawie zabije trauma do końca życia ciekawe czy kierowca wróci jeszcze za kółko ehhh szkoda chłopa dobrze że policja chociaż złapała potem patusa nie to co w szkole patusy bezkarne były bo pedadożki zajęte piciem kawy w pokoju nauczycielskim ehhhh

#przegryw #szkola #zycie #patologiazewsi
KRZYSZTOFDZONGUN - Ehhh pracujesz sobie jako kierowca dzień jak co dzień każdy taki s...
  • 29
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Z tego co widać, to zerowa w tym wina kierowcy. Prędzej #!$%@? Karyny, która nie ogarnia czegoś takiego jak przeciążenia na zakrętach. Stoi elegancko się trzyma dwoma rękoma, a na wózek z dzieckiem #!$%@? stoi wolno, no debil.
Główny bohater typowy sebix "trzy pasy, ciągnę #!$%@?", a ciosy to z zajebista siła wyprowadza, że kilka razy uderzając nie mógł pleksy złamać xD.

A co do tego że go prawie zabił
@White_power: o nie napisał, że usprawiedliwia Patusa, tylko, że niektórzy kierowcy autobusów nie zachowują się jakby wozili ludzi tylko worki kartofli. Patus zawalił sprawę bo jakby wystąpili na Policji o nagranie zdarzenia to by może dostali odszkodowanie od przedsiębiorstwa komunikacyjnego bo kierowca zapewne jechał na zakręcie za szybko. Tylko Patus jak to Patus - nie pomyślał tylko "uga buga ja silna małpa ja rozwalić szyba".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@mwmichal: Jeśli masz zastrzeżenia to składasz skargę, jeśli dziecko ucierpiało z winy kierowcy (co się nie stało w tym przypadku) to zatrzymujesz autobus i dzwonisz po służby. NIE ISTNIEJE taką sytuacja w której ktoś wyrywa drzwi i rzuca się z pięściami na kierowcę jak małpa, a ktoś bez mrugnięcia okiem może powiedzieć "trochę rozumiem patusa" i sposób jazdy "niektórych kierowców" nie ma tu nic do rzeczy, wręcz bezczelnym jest o wspominać