Wpis z mikrobloga

@Comrade-: I tak i nie :D Przez około trzy lata robiłam podejścia do gierki, w której spędziłam ponad siedem lat, bo mi się udzielała mocna nostalgia, ale już po uruchomieniu docierało do mnie, że a) ten klimat już nie wróci, był niepowtarzalny, pewnie przez to, że to była druga z moich długoletnich gier oraz b) sama gierka mocno podupadła przez producenta/wydawcę i ciężko szukać jakiegokolwiek klimatu skoro ze starej mechaniki nie
@Comrade-: #!$%@? tam. 31 lvl here i mam takie tytuły w które się zagrywam godzinami, nie tylko te ze starych lat. League od Legends to już kolekcja klasyki od 2010 roku ( ͡° ͜ʖ ͡°), czasami zapoluje na jakieś fajne przedmioty w Tibii w którą grałem za gowniaka, teraz nie mam pacca, ale poluje na facc bossy np na takiego elfa, który respi się mniej więcej raz
@Comrade-: UFO enemy unknown jest tak samo dobre jak wtedy gdy wyszło ogrywam przynajmniej raz na rok
Doom zawsze bawi ale tu raczej wskakuje na pojedyncze poziomy. Ostatnio gowniakom kupiłem half life żeby nabrali trochę kultury i jak się młodszy wkręcił to razem zesmy grali.