Wpis z mikrobloga

@ElonMuskKochamCie: @Oseghe: Ja nie pisałem o recenzjach krytyków czy serwisów tylko ocen od ludzi. Wystarczy wejść na imdba czy inny serwis który zbiera oceny od ludzi. Gdyby było tak jak piszecie to ten Wiedźmin netflixa miałby oceny typu 4/10 a nawet na polskim filmwebie takiej niskiej średniej nie ma. Żyjecie w jakiejś bańce.
@I_am_the_liquor: o ile to tak wyglada to tak.

Ale najczesciej tworcy serialu czy filmu wciskaja LGBT/murzynow pomimo ze to bez sensu. Statystycznie LGBT jest <5% w USA, murzynow kolo 13% w usa, a w serialu to nawet nie pokrywa sie ze statystyka. Wiec zastepuja normalnych aktorow wcisnietymi dla promowania LGBT i psuja jakosc serialu, bo nie wygrywa jakos a propaganda ideologiczna.
@NewBlueSky: @I_am_the_liquor: Warto dodać że absolutnie nikt nie ma problemu z murzynami. Problem jest że oni z bycia czarnoskórym robią ceche jak kolor oczu czy włosów. Wszyscy są biali i jeb, królowa krasnoludów czarna. To jest tak głupie że nie trzeba być prawiekiem, a po prostu kimś z IQ 50 kto nie potrafi zapomnieć że pochodzenie etniczne ma związek z pochodzeniem etnicznym a nie czy urodziłeś się rudy czy blond.
@NewBlueSky: Jakość serialu czy filmu opiera się na fabule, aktorstwie i efektach, a nie opisie postaci która jest homo lub hetero czy grana jest przez białego, żółtego czy czarnego aktora. Jak ci przeszkadza nadmiar czarnych aktorów czy to że są postaci homo to masz problem sam ze sobą.
@I_am_the_liquor: no wlasnie. A jesli fabula jest zmieniana aby wcisnac tam element lgbt to mamy klape, jesli aktorzy sa wsadzani aby kolor skory sie zgadzal to mamy problem.

Nie przeszkadza mi nadmiar danego koloru skóry, przeszkadza mi ze slabi aktorzy dostaja angaz tylko za kolor skóry czy orientacje.

Jesli myslisz inaczej to jestes rasista, tylko obiektywne myslenie i optymalizacj ma sens.
@I_am_the_liquor: Te same oceny ludzi, które rottentomatoes zmanipulowało dla Rise of the Skywalker? Czy też usuwanie negatywnych ocen, żeby podbić ogólne oceny produkcji na IMBD?

Prawda jest taka, że w dziejszym korporacyjnym szambie nie ma czegoś takiego jak rzetelna ocena serialu przez niezależne serwisy. Wszystko da się kupić więc uważam, że używanie ocen czy to krytyków czy to społeczności jako wyznacznika czegokolwiek nie ma sensu w dyskusji o jakości danej produkcji.