Wpis z mikrobloga

Logika niektórych użytkowników wykopu w pigułce (+affairz):

2020:
- NBP obniża stopy procentowe do 0.1%
- przeciętna zdolność kredytowa wzrasta o ~30%
- ludzie biorą kredyty hipoteczne (nawet +100% r/r), rentierzy kupują nieruchomości na najem
- rynek nieruchomości jest mega płynny, rekordowe ilości zawieranych transakcji

Wniosek tych użytkowników: teraz nie kupuję, bo niebawem ceny będą mocno spadać!

2022:
- NBP podnosi stopy procentowe do 6.75%
- przeciętna zdolność kredytowa spada o ~70%
- ludzie już nie biorą kredytów hipotecznych (spadek ~70% r/r), rentierzy sami przyznają, że ten biznes już się nie opłaca i nie kupują już na wynajem, a agenci nieruchomości na zamkniętych szkoleniach widzą przyszłość rynku nieruchomości w czarnych barwach
- rynek nieruchomości utracił swą płynność, niektórzy deweloperzy notują spadek sprzedaży nawet o ~80% r/r

Wniosek tych użytkowników: teraz to dopiero ceny wystrzelą w kosmos, tanio już było, zaraz będzie dużo drożej i tylko drożej!

Wszystko na odwrót mordeczki.

#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny #gielda #inflacja #heheszki
  • 6
@mickpl: to nie pachnie desperacją tylko januszem który ma za dużo kasy i wykorzystując sytuacje chce zarobić podwójnie. no cóż biorąc pod uwagę na co jest brana taka pożyczka to zabezpieczenie już ma
@haha123: ale ja się zgadzam, że NA LOGIKĘ ceny powinny już spadać. tylko sęk w tym, że rynek zdaje się być irracjonalny (w myśl powiedzonka giełdowego „Rynek potrafi zostać irracjonalny znacznie dłużej niż ty wypłacalny”) i przy tej inflacji ta irracjonalność może pozostać w sferze poza wyobrażeniami wykopka-spadkowicza
@affairz: na moją logikę ceny będą rosły, szczególnie na wtórnym. Sprzedawcy będą chcieli odzyskać nie tylko wartość lokalu ale też część odesetek które wpakowali w kredyty. Ich koszty to nawet dwukrotność realnej wartości. Niektórzy owszem się złamią ale dlugofalowo nic nie stanieje bo tych na kredycie jest więcej niż gotówkowiczów. Masowo rynek może się załamać tylko w razie wysokiego bezrobocia.