Aktywne Wpisy
Panas +155
Taka ciekawostka, wewnętrzny głos który słyszymy w głowie posiada tylko 30-50% ludzi. Nie piszę o żadnej chorobie psychicznej, a o narratorze np. wstaję rano "burwa ale mi się nie chce". Słyszę ten głos teraz gdy robię ten wpis i pewnie ty go czytając.
50-70% ludzi to NPC
50-70% ludzi to NPC
rozowyslonikx +13
W 1995 roku do parku Yellowstone wypuszczono 14 wilków. Nikt nie spodziewał się konsekwencji. Zaczęło się od wilków polujących na sarny. To spowodowało znaczny spadek populacji saren. te, które przetrwały zaczęły unikać terenów, na których były łatwą zdobyczą dla wilków. W tych częściach parków przyroda zaczęła odżywać. Lasy topoli i wierzb zaczęły rozkwitać. Wraz z drzewami zaczęły pojawiać się jagody a wraz z nimi owady. Zaczęły pojawiać się rozmaite gatunki ptaków. Do rzek powrócił bóbr, którego uważano za gatunek przetrzebiony. Bobry budowały tamy, które często stawały się siedliskiem dla innych gatunków, wydry, piżmaka oraz gadów. Wilki zabijały również kojoty, co sprawiło, że odrodziła się populacja królików i myszy, co oznaczało więcej jastrzębi, lisów, borsuków i łasic. Wzrosła nawet populacja Bielika Amerykańskiego Ale wilki zmieniły również zachowanie rzek. Dzięki lepszemu balansowi pomiędzy drapieżnikami a ofiarami, dobrze zaczęło się wieść kolejnym gatunkom. A ponieważ ddzięki rozkwitającej wegetacji było mniej erozji, brzeki rzeki ustabilizowały się. Kanały zwężały się, powstawały nowe baseny, a nurt rzek ustabilizował się. 14 wilków nie tylko doprowadziło do rozkwitu życia w Yellowstone, ale także zmieniło geografię rzek. Populacja wilkow w Yellowstone wynosi dzis 123 sztuki .