Znajomy z branży, dobrze zarabiający programista ale z charakteru i wyglądu #przegryw Typowy nice guy z fiołkiem na punkcie informatyki i anime, świeżo po trzydziestce, raczej od zawsze bez powodzenia u kobiet poznał rok temu na jakimś portalu randkowym dzieciatą karynę po rozwodzie Typiara typowa p0lka z czołem jak lotnisko, żyjąca z zasiłków, alimentów na bombelki i mająca pato nałogi Chłop się w niej zakochał od pierwszego dnia poznania. Przez desperację, brak obycia i zatrzymanie się z rozwojem emocjonalnym na poziomie stuleja z gimbazy dał się jej omotać jak pies. W swojej głowie przeżywał chyba nastoletni związek. Zakochany myślał że złapał boga za nogi, tymczasem ona stosując na nim manipulacje i udając że odwzajemnia jego uczucia naciągała go na hajs na każdym kroku aż, z tego co opowiadał wyczyściła go w pół roku z 40 koła. Kiedy on się rozmarzył że wezmą ślub ona nagle poblokowała go gdzie się da, przestała odbierać telefony i zerwała z nim kontakt. Pewnie poznała nowego konkubenta. I tutaj historia przestaje być śmieszna bo ziomek tak się podłamał że miał z tego co wiem zamiary samobójcze, wylądował w psychiatryku a teraz jest na antydepresantach. Sam jestem po części frajerem bo mu gratulowałem i życzyłem szczęścia w związku bo naprawdę wierzyłem że wychodzi z przegrywu a tu taki ponury zonk
MglistyDaniel: Skąd wy niby bierzecie tych wszystkich programistów frajerów i nieudaczników? Jakoś dziwnym trafem ja znam tylko mega ogarniętych programistów w różnych dziedzinach życiowych. Jeszcze na studiach mieli takie dziewczyny, że można było tylko pozazdrościć. Poza tym ciekawi ludzie, pasjonaci, nie poszli na ten kierunek bo modny, mają pomysł na siebie i na swoje życie. Mam wrażenie, że ludzie czytając te wpisy (być może też baity) potem dochodzą do wniosku, że
Jeszcze na studiach mieli takie dziewczyny, że można było tylko pozazdrościć.
A w tej bajce były smoki ( ͡°͜ʖ͡°)? Jeszcze napisz, że poznali się na tym samym kierunku, gdzie na 1 laskę przypada z 30 typa xd
Oczywiście, że wśród programistów zdarzają się naprawdę ogarnięci pod względem życiowym ludzie ale nie ukrywajmy że jest tam olbrzymia społeczność ludzi zamkniętych w sobie, z małym social
że programiści to jakieś aspołeczne piwniczaki, a z doświadczenia powiem, że wcale tak nie jest.
@AnonimoweMirkoWyznania: jako programista stwierdzam, że #!$%@? zdrowo. Pracowałem w kilku zespołach w swoim życiu, w kilku firmach, pare tygodni temu zmieniłem firmę. Średnia wieku zespołu 25-35 lat, każdy sam, z tego
ZepsutyMirek: Jako kobieta około 30 letnia, pozwolę sobie wyrazić opinię. To dziwne, że opisany OP się z taką związał. Przecież programiści to raczej inteligentni, rozsądni ludzie i nie łapią byle czego. Jeśli to prawdziwa historia, to żal chłopa, bo wiem jak to jest być kompletnie podeptaną przez ukochaną osobę ale czas leczy rany i przejdzie. Niepotrzebnie się tylko truje tymi antydepresantami. Wiem z własnego doświadczenia, że nie ma co tracić życia
GrubaOślica: > z tego co widziałem na ich facebookach/instagramach zero informacji o przeszłych związkach, jakieś zdjęcia z ex
Dopiero co trafiłam na informatykę w wojewódzkim i to co tu napisałeś dotyczy jakoś 50% rocznika. Cześć nawet nie ma social media żadnych i nie chcą za bardzo rozmawiać albo się wstydzą. Ale żeby nie było to są też tacy typowi imprezowicze. Za to dziewczyny są bardzo w porządku z zachowania i wyglądu
Znajomy z branży, dobrze zarabiający programista ale z charakteru i wyglądu #przegryw
Typowy nice guy z fiołkiem na punkcie informatyki i anime, świeżo po trzydziestce, raczej od zawsze bez powodzenia u kobiet poznał rok temu na jakimś portalu randkowym dzieciatą karynę po rozwodzie
Typiara typowa p0lka z czołem jak lotnisko, żyjąca z zasiłków, alimentów na bombelki i mająca pato nałogi
Chłop się w niej zakochał od pierwszego dnia poznania. Przez desperację, brak obycia i zatrzymanie się z rozwojem emocjonalnym na poziomie stuleja z gimbazy dał się jej omotać jak pies. W swojej głowie przeżywał chyba nastoletni związek. Zakochany myślał że złapał boga za nogi, tymczasem ona stosując na nim manipulacje i udając że odwzajemnia jego uczucia naciągała go na hajs na każdym kroku aż, z tego co opowiadał wyczyściła go w pół roku z 40 koła. Kiedy on się rozmarzył że wezmą ślub ona nagle poblokowała go gdzie się da, przestała odbierać telefony i zerwała z nim kontakt. Pewnie poznała nowego konkubenta. I tutaj historia przestaje być śmieszna bo ziomek tak się podłamał że miał z tego co wiem zamiary samobójcze, wylądował w psychiatryku a teraz jest na antydepresantach. Sam jestem po części frajerem bo mu gratulowałem i życzyłem szczęścia w związku bo naprawdę wierzyłem że wychodzi z przegrywu a tu taki ponury zonk
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #633984994f2f35c0e2f738c3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
A w tej bajce były smoki ( ͡° ͜ʖ ͡°)? Jeszcze napisz, że poznali się na tym samym kierunku, gdzie na 1 laskę przypada z 30 typa xd
Oczywiście, że wśród programistów zdarzają się naprawdę ogarnięci pod względem życiowym ludzie ale nie ukrywajmy że jest tam olbrzymia społeczność ludzi zamkniętych w sobie, z małym social
@AnonimoweMirkoWyznania: ja takim jestem, chcesz poklikać? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@AnonimoweMirkoWyznania: jako programista stwierdzam, że #!$%@? zdrowo. Pracowałem w kilku zespołach w swoim życiu, w kilku firmach, pare tygodni temu zmieniłem firmę. Średnia wieku zespołu 25-35 lat, każdy sam, z tego
Dopiero co trafiłam na informatykę w wojewódzkim i to co tu napisałeś dotyczy jakoś 50% rocznika. Cześć nawet nie ma social media żadnych i nie chcą za bardzo rozmawiać albo się wstydzą. Ale żeby nie było to są też tacy typowi imprezowicze. Za to dziewczyny są bardzo w porządku z zachowania i wyglądu