[uefaman]

czy pendrive może się zepsuć, jeśli zapisuję na nim renderowany plik? Pendrive jest już ciepły.
#komputery
#informatyka

[ECMAlover]

@uefaman: jak usb z ali to jasne, že tak :P

[gunsiarz]

@uefaman: Pendrive zawsze może się zepsuć. To dosyć awaryjny nośnik.

[uefaman]

@ECMAlover: nie, to kingston z elektromarketu

[uefaman]

@gunsiarz: jeden z biedronki zakupiony w 2005 (1 GB za 99 zł) działa do dziś :) ale nigdy nie renderowałem na żadnym pendrive. Obecnie render prowadzę na 1 TB pendrive, bo na komputerze nie mam już miejsca, no i pendrive po kilku minutach jest już bardzo ciepły.

[gunsiarz]

@uefaman: Mam nowego goodrama 32 GB, prawie nieużywany. Komputer go nie widzi, a w zarządzaniu dyskami komunikat „Włóż nośnik”.

[ECMAlover]

@uefaman: powinien żyć :)

[supra107]

@uefaman: Teoretycznie pendrive nie powinien być bardziej obciążony przy renderowaniu pliku 8GB niż przy kopiowaniu pliku 8GB, największe bęcki obskakuje procesor żeby to wszystko przemielić a sam pendrive już ma najłatwiejszą robotę.

Swoją drogą, jak renderujesz coś naprawdę dużego to mam nadzieje że pendrive jest sformatowany na exFAT albo NTFS bo inaczej czeka cię niemiła niespodzianka jak rozmiar pliku dobije 4GB. ;)

[uefaman]

@supra107: mam NTFS. I rozmiar pliku na pewno przebije 4 GB, nawet 40 GB... co się ma dziać? To chyba już nie czasy FAT32...?

[supra107]

@uefaman: Właśnie o to chodzi żeby pendrive nie był sformatowany do FAT32 bo wtedy plik dobija do 4GB i zonk. NTFS jest git. :)