Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu byłem na randce z tindera
TLDR Idealna randka i następnie ghosting, sprzeczne sygnały od laski

Dziewczyna lat 20, dosyć ładna, wysoka szczupła. Zmaczowało nas, rozmowa się świetnie klei, tego samego dnia umówiłem się z nią na wyjście w dniu następnym.

Przyjechała busem, uśmiechnięta, przytulas na powitanie i cyk po piwo do żabki na potem. Spacerowaliśmy po parku, cały czas rozmawiając na pełnym luzie, ona wręcz więcej mówiła, niż ja, zaangażowana dziewczyna. Potem do knajpy na kawę, cały czas kontakt wzrokowy, uśmiech z jej strony itp. No dosłownie wszystko idealnie, złapaliśmy świetny kontakt.

Następnie obaliliśmy piwo w plenerze, był jakiś tam kontakt fizyczny (sprawdzała, czy ręce mam zimne XD)

Minęły tak ponad 3 godziny, stwierdziła, że się zbiera, to odprowadziłem ją na busa, którym notabene sam musiałem pojechać jeden przystanek do przesiadki. Powiedziała w busie, że mega się cieszy, że mnie poznała i że "Mam nadzieję, że bloka nie będzie.po powrocie do domu hahaha" Odpowiedziałem, że hehehe miejmy nadzieję.

I teraz najlepsze, laska sama zaproponowała kolejną randkę w czwartek, chciała ze mną iść na karaoke, oczywiście zgodziłem się, wszystko super itp itd. Wysiadam, przytulas na pożegnanie i lecę do domu

Po powrocie napisałem, że jeszcze raz dzięki za miłe spotkanie, było świetnie. I tej wiadomości już nie wyświetliła XDDD Ghosting z dupy, od kilku dni ciągle aktywna i totalnie mnie olewa. Napisałem nawet wczoraj sfrustrowany "Ej żyjesz w ogóle? XDD" Również bez wyświetlania.

Podsumowując, nie mam bladego pojęcia co tu nie wyszło, idealna wręcz randka, super kontakt złapany, no i z jej inicjatywy kolejna randka. Jak się okazało - jedno wielkie kłamstwo

Ciężki żywot przegrywa

#randkujzwykopem
#badoo
#tinder
#randki
  • 28
@Dejw983: wiem ze mu dobrze zyczysz, ale to nie ma znaczenia bo ludzie z "reala" siedzą na tinderze. Tak, na tinderze laski są bardzo rozszczeniowe, ale w zyciu realnym wcale nie jest lepiej

@Batyskaf69 Nie co #!$%@?, ale co robi. Ratuje ją tylko jakaś naprawdę tragedia rodzinna, ale dobrze wiemy ze tak nie jest bo jakie jest małe prawdopodbieństwo na to, oski ją już czaruje jakiś i tyle, go next
@chalmii: No ale nie dajmy się zwariować jakbym miał miękka psyche to bym już dawno się musiał #!$%@? mordo ja teraz nikogo nie szukam na siłę mieszkam sam mam dwie koleżanki które sobie czasem porucham i to mi wystarczy a tak nawiasem mówiąc żeby trafić dziś na kogoś normalnego i wartościowego to jak jebnac w totka
@Batyskaf69: Byłeś tam dla siebie, czy dla niej? Odgrywałeś rolę kleika przytakiwacza? Nawet jeśli nie, to i tak by tu się raczej nic zmieniło. Ale facet lepiej się prezentuje, jak się szanuje i posiada własne zdanie.