[billuscher]

Zanim poruszę główny temat chciałbym poruszyć dwie kwestie:
1. Kupiłem Exploring World of Lucid Dreams doktora Stephena LaBerge (po angielsku bo polskiego tłumaczenia nie ma) z czego się cieszę, mam tę książkę w wydaniu elektronicznym (jakaś kopia z archiwum kippin) ale mimo tego, że część rzeczy z tej książki mogła się zdezaktualizować (bo jest z 1991) to i tak jest warta uwagi i posiadania bo to jedna z pierwszych książek o świadomym śnie, a metody takie jak MILD wciąż są aktualne.
2. Idąc za pomysłem Dreampilota pod jednym z wpisów na temat planu LD postanowiłem zrobić takie kompendium o LD z tłumaczeniem większości technik, nie wiem czy to będzie w PDF czy raczej w formie stronki no ale taki mam plan, żeby jakoś ułatwić i dać jakieś dodatkowe rady (chociaż guru w temacie nie jestem) już teraz chciałbym podziękować ludziom takim jak Trewor czy wspomniany wcześniej Dreampilot bo to bez nich ten zapał do LD by się nie rozwinął i wiedza nie poszerzyła, też dziękuję wszystkim obserwującym i plusującym za zainteresowanie :)
Mam nadzieję że to dobry pomysł bo taki świeżak będzie mieć wszystkie techniki w jednym miejscuo to chodzi żeby ludzie poznali i zainteresowali się LD, niczego więcej (oprócz samego zwiększenia ilości LD) nie pragnę. Tylko problem jest bo nie chce mi się pisać tych standardowych rzeczy typu co robić w LD i jak wyglądają cykle snów

Odczucia w snach
Dość ciekawa sprawa, w śnie o którym wczoraj opowiadałem jeden z lekarzy wbił mi igłę pod jądra żeby pobrać krew do badań dotyczących cukrzycy (nie wiem co jedno ma wspólnego z drugim i czy takie zabiego się praktykuje) co mnie mocno zabolało, w innych snach byłem w wodzie i czułem jej wilgoć a także chyba smak i zapach. Ciekawa sprawa, mózg odtwarza dokładnie uczucia bólu, dotyku zapachu i smaku (chociaż podobno jedzenie w snach jest ohydne).
Macie jakieś ciekawe doświadczenie z bólem, smakiem zapachem czy innymi odczuciami w snach?

#swiadomysen #swiadomesny #oneironautyka #swiadomesnienie #ld #luciddream #sen #sny #psychologia #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami

[Dreampilot]

@billuscher: Mam "Exploring..." w wersji drukowanej którą kupiłem na Amazon za jakieś $7. Jak książka jest klasykiem to chciałbym ją mieć w swojej bibliotece. Mam też wersję w .pdf ściągniętą z torrentów ale tam cały tekst jest jakby zlany i brak jest przejrzystości co trochę przeszkadza. Ta wersja którą masz jak wygląda?
Książka jest w dalszym ciągu aktualna bo postęp w naukowym zrozumieniu LD tylko niewiele się posunął do przodu (jeśli

[billuscher]

@Dreampilot: Tak, jakby ktoś wrzucił niedbale te strony ale nie z torrentów miałem ale z Chomika chyba, kupiłem bo chciałem mieć dla siebie taką wersję papierową, nawet jeśli po angielsku. W Empiku jest za 50 zł drukowana (+ przesyłka na paczkomat) szkoda, że żadne wydawnictwo w Polsce nie przetłumaczyło.
Oczywiście, chodzi mi o rozwój nowych technik z pod znaku -ILD (jak DEILD na przykład) ale książka się trzyma a MILD odpowiednio

[Shallan]

@billuscher: kilka razy doświadczyłem lekkiego bólu we śnie, raz podczas paraliżu i zaczynał robić się on tak nieznośny, że aż musiałem się wybudzić. Jeśli chodzi o jedzenie to czasami jest smaczne, czasami nie, a czasem bez smaku. Jedno wspomnienie szczególnie zapadło mi w pamięć, kiedy zostałem poczęstowany ryżem z pieczonymi jabłkami, cynamonem i cukrem, było zajebiste. Po obudzeniu sprawdziłem w necie i faktycznie jest taki przepis, zrobiłem i smakowało prawie dokładnie

[billuscher]

@Shallan: Dziękuję, musimy promowa to zjawisko jakim jest świadomy sen :)
Co do bólu podczas paraliżu to niestety trzeba go chyba przetrwać albo się wybudzić, co do pokarmów ja też nie próbowałem za bardzo

[Shallan]

@billuscher: co również może Cię zainteresować, odkąd zwiększyła się u mnie częstotliwość LD, odczuwanie strachu w koszmarach całkowicie zanikło. Wydaje mi się, że mimo braku świadomości, mój mózg podświadomie „wie”, że to sen i nie ma potrzeby mnie stresować, bo nie znajduję się w sytuacji zagrożenia.

[billuscher]

@Shallan: są nawet prowadzone terapie świadomym snem ;)

[Shallan]

@billuscher: Kojarzę, prawie nigdy nie miewałem koszmarów zanim zacząłem suplementować się 5HTP. Substancja ta wpływa na treść snu i nierzadko właśnie wywołuje koszmary. Zbiegło się to w czasie z treningiem LD i wtedy to zauważyłem.

[billuscher]

@Shallan: Podobno też Hupercyna ma ciekawy wpływ, oczywiście też galantamina

[Shallan]

@billuscher: z hupercyną ciekawa sprawa, bo przy pierwszej próbie miałem najbardziej realistyczne LD ever, ale przy każdej kolejnej nie było absolutnie żadnego efektu. Myślę, że zajaranie się plus autosugestia mogły tu grać dużą rolę. Zostało mi pare tabletek to może jeszcze popróbuję i dam znać. Po 5-HTP jest dobra jazda w nocy za każdym razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[billuscher]

@Shallan: Ja też bym spróbował ale nie wiem skąd, Hupercyna to inhibitor AChE więc może tak działać oneirogennie