[derwisze]

Właśnie zapłaciłem ponad 100 PLN z 23 minuty muzyki Pink Floyd.... Konkretnie: Kupiłem PINK FLOYD 1971 Reverber/Ation (CD/DVD/Blu-Ray), tylko dla Echoes w 4.0. W przyszłym tygodniu okaże się, czy było warto. W ogóle strasznie ciężko dostać coś fajnego w 5.1. Ja uwielbiam dobrze z miksowaną muzykę w tym formacie, ale pewnie dla większości to ślepa ścieżka ewolucji, jak filmy 3d... #muzyka #alternativerock #rockalternatywny #pinkfloyd

[straszny_kameleon]

@derwisze: oczywiście że ślepa. Wszystko powyżej stereo to wydziwianie.

[grzegoor]

@derwisze: na Tidal są utwory w Dolby Atmos, choć co prawda Flodyów jest mało, to słuchanie na skalibrowanym, dobrym zestawie kina Atmos daje fajny efekt.

[derwisze]

@grzegoor o tym nie wiedziałem, dzięki. Z tym, że mam wiekowy sprzęt, kompaktowy, nie ma szans na nim odpalić tidala.

[derwisze]

@straszny_kameleon no, gdyby Bóg chciał, żebyśmy słuchali muzyki 3d, to by dał nam słyszenie przestrzenne ;)

[grzegoor]

@derwisze: nawet jak odpalisz, to nie usłyszysz tego bez odpowiedniego sprzętu - nie mówię nawet o głośnikach. Braciak ma w salonie Dolby Atmos zamontowane zgodnie ze sztuką przez sklep hi-fi i pomijając filmy, to muzykę po masteringu w Atmosie też się bardzo ciekawie słucha. Z klasykami o tyle może być gorzej, że przy masteringu do Atmosu raczej nie bierze udział twórca muzyki, więc powiedzmy że to jakaś interpretacja inżyniera dźwiękowego.

[grzegoor]

@derwisze: przecież słyszymy przestrzennie, tak samo jak widzimy przestrzennie - jak zamkniesz jedno oko to pomimo tego samego obrazu nie będziesz w stanie ocenić prawidłowo odległości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[derwisze]

@grzegoor Pisałem ironicznie. Pewnie że słyszymy, dlatego taka muzyka ma sens, zależy co kto lubi. Nie przesadzałbym z tym audiofilskim ustawianiem salonu pod odsłuch... Ja mam kilkunastoletnie kino domowe Samsunga, które odtwarza dts 5.1 i wrażenia przestrzennego dźwięku i podziału instrumentów na przód tył, oprócz L i P słychać wyraźnie. Co do miksow, pojedynczy członkowie zespołów progrokowych i inżynierowie jeszcze żyją i biorą udział w miksowaniu.
Z ciekawostek: The dark side of

[grzegoor]

@derwisze: nie no, to nie tak że brat jest jakimś audiofilem - raczej chciał mieć zachowane wszystkie proporcje, odległości etc. które są opisane w standardach użytkowania atmos - sam mam zwykłe 5.1 również samsunga i też fajnie się odczuwa dźwięk przestrzenny, ale muzyki na tym raczej nie słucham, bo ustawienie głośników jest dalekie od prawidłowych i tylko bym się denerwował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

mówisz o remasterze

[derwisze]

@grzegoor w 1973 nagrali wersję kwadrofoniczną. Została wydana wspolcześnie na immersion set. Czytałem gdzieś jak to nagrywali, któryś z nich biegał z glosnikiem pomiędzy czterema mikrofon w studio ;)

[derwisze]

Z 5.1 podobają mi się yes close to The edge i fragile. Whish you were here , return to ommadawn Oldfielda, King Crimson in the court of the crimson King.
Sprzęt się już konczy niestety, poczytam o tym atmosie :)