Wpis z mikrobloga

@Kaczkoman: ja zazwyczaj jak widzę (co ostatnio już się praktycznie nie zdarza) kominiarza czy jakiegoś jehowego to zamykam drzwi w pierwszej sekundzie. Co ciekawe mój brat nie potrafi i jak kiedyś otworzył jehowym to stał jak debil i słuchał przez minutę co oni #!$%@?ą, aż ja przyszedłem i po prostu zamknąłem drzwi xd
ten mi wpycha jakiś kalendarzyk


@Soothsayer: ja tak kiedyś #!$%@?łem długopis dla niewidomych jak rozdawali w pociągu. Wysiadłem zanim zdążyli wrócić po kasę i dopiero na peronie przeczytałem karteczkę, że za długopis co łaska.