Wpis z mikrobloga

do wszystkich frustratów - jeśli nawet po zwycięstwie jesteście niezadowoleni i #!$%@?, to czekają was kolejne lata frustracji zamiast przyjemności z oglądania meczów, albowiem Polska jeszcze długo Brazylią nie będzie - czy na pewno tego chcecie, czy lepiej cieszyć się tym, że w ogóle jesteśmy wśród 32 ekip, na uczcie dziejącej się raz na 4 lata

i pewnie nic wielkiego nie osiągniemy, może nie wyjdziemy z grupy, ale z naszej perspektywy - nie mamy na to wpływu, to nie nasza robota. Jedyne co nam zostaje to się cieszyć piłkarskim świętem, a nie chciwie liczyć byśmy zaszli jak najdalej, pomimo że to od PRL jest mało realne.

Przestańcie się frustrować, cieszcie się i dni mundialu będą piękne, nieważne jak wielki #!$%@? dostaniemy, pozdrawiam :)
#mecz
  • 7
@Tuvrai: czyli za 4 lata też mamy wierzyć że przywódca kraju z którym będziemy walczyć o awans wywoła jakąś inbe przez którą wyjebią naszych rywali z uczestnictwa w mundialu dzięki czemu zagwarantujemy sobie awans przy zielonym stoliku bez grania?
@Tuvrai ogólnie masz rację, sam awans na ten turniej to wielki sukces, ale kurna graliśmy z Chile i wyglądało to tragicznie... ja wiem że graliśmy drugim składem i to tylko towarzyski mecz, ale i tak słabo to wyglądało

chociaż ze Szkocją też zagraliśmy słabo, a później wyszedł dobry mecz ze Szwecją, oby tak było i teraz
@patrykw96: Mordo, repka gra #!$%@?ę od lat, z lepszymi momentami raz na jakiś czas i nic nie osiągnęła, a my jak osły się #!$%@? i narzekamy na cały świat, bo znowu #!$%@?, i narzekamy po (uwaga!) wygranej w meczu xdd chory nawyk narzekania i tyle

Mówię tylko o generalnym nastawieniu, spójrzcie inaczej na to jak oglądacie mecze i jaki to ma wpływ na was i pomyślcie czy to jest dobre, czy