Wpis z mikrobloga

@Qrix:

Jak dla mnie żenada i choć nic to nie zmienia, bo klientem nie byłem i nie miałem zamiaru być, to w przypadku gdyby jakaś marka, z której korzystam by coś takiego zrobiła to bym się zastanowił nad zaprzestaniem korzystania (nawet jeżeli mój jeden "głos" #!$%@? znaczy)

Nie uważam się za kogoś kto ma jakiegoś wielkiego kija w dupie (raczej mam takiego od zmiotki niż od miotły), ale dla mnie przesada.