Wpis z mikrobloga

@pieczony_szczur_z_ogniska: Z kolegą mieliśmy firmę. Zatrudnialiśmy własnie pracowników, a my tylko nadzworowaliśmy. Zrezygnowaliśmy z działalności. Były umawiane terminy, został szacowany czas na usługę. Pracownicy przyłazili na kacu lub wcalę, ponieważ chlali. Dobrze płaciliśmy, a i tak ciężko było o dobrego pracownika. Ci wyjątkowi mają własną fuchę. Ciężki temat. Zmiana branży wyszła na plus.
@CandyToy nikt w tej branży nie przyjdzie pracować na pośrednika czy kogoś kto chce tylko "nadzorować". Apropo nadzorowania jak mogłeś nadzorować pracę skoro jak się domyślam fachu w ręce czy obycia z zawodem nie miałeś?
W budowlance jeśli ktoś coś serio potrafi to idzie na swoje.
Dobrze płaciliśmy to znaczy na jakich zasadach rozliczenie?