Wpis z mikrobloga

@Arek_1996: i tak by nie doszedł, bo bramkarz przeciął dośrodkowanie. A do tego normalnie już grali dalej i nikt się nawet nie awanturował o to zbytnio - typowa, bardzo pospolita przepychanka jakich wiele przy rzutach rożnych. Jakby wszystkie przepychanki odgwizdywać to by były wyniki koszykarskie.