Wpis z mikrobloga

#pytanie #pytaniedoeksperta #noze #kuchnia #gotowanie #gotujzwykopem

Mireczki, pomocy doradźcie jaki nóż japoński do 500 zł. Najlepiej taki uniwersalny, szafa kuchni? Próbuję coś znaleźć, ale ma wrażenie, że wszystkie filmiki na yt są sponsorowane, a szkoda by było kupić jakieś badziewie. No i jaki sprzęt do takiego noża, pewnie kamienie do ostrzenia i jakaś dobra decha? I czy takiego noża mogą używać dwie osoby, czy każdy powinien mieć swój prywatny? Będę wdzięczna za każdą radę, bo totalnie nie wiem jak ugryźć temat.
  • 10
@nika_blue: najbardziej uniwersalny to chyba santoku (pokroisz nim większość rzeczy), a jak masz taki budżet to patrzyłabym na sety, może w tej cenie zmieścisz się z santoku, do filetowania i tasakiem, ewentualnie niewiele przekroczysz, jeśli to wchodzi w grę
@moll: wchodzi, widziałam jakieś sety, ale już się naczytałam, że noże japońskie poniżej 500 zł za sztukę to raczej chiński badziew, więc jak widziałam sety w tej cenie to mi się od razu podejrzane wydały. Masz może jakieś sprawdzone marki lub modele?
@nika_blue: Aha, co do reszty posta, to ostrzenie na kamieniach jest dość trudne i wymaga wprawy (sam porysowałem swój pierwszy japoński nóż), ale daje najlepsze efekty. Deska najlepsza by była Parker Asahi. Są drogie jak cholera, ale jest to dożywotnia deska, która bardzo wolno tępi nóż. Natomiast jeśli chcesz wydać mniej, to każda deska z wysezonowanego drewna będzie okej. Staraj się unikać desek np. Bambusowych które są bardzo twarde i szybko