Wpis z mikrobloga

@danek01 moja żona przeszła dwa porody oba cesarskie, widziałem po niej jak ja to sponiewieralo a mimo wszystko jak wróciła do domu sama nalegała aby wstawać przewijać i karmić chociaż oboje dzieciaków nie chciało pić z piersi. Szanuję kobiety za to że normalna matka poświęci życie, zdrowie bez najmniejszego zawahania dla swojego dziecka a miłość matki zawsze będzie większa niż ojca.