Wpis z mikrobloga

@Viado: blisko, ale nie, tu nie chodzi aby móc wyłączyć samochód, tylko o to by mniej ludzi mogła mieć/korzystać z samochodu. Bariera wejścia i utrzymania będzie na tyle wysoka, że po prostu zdecydowanie mniej ludzi będzie stać na auto. Skutkiem rzeczywiście mniejsza mobilność i większa kontrola, ale imo to będzie tylko skutek uboczny, bo za zielonymi pomysłami w dużej części stoją realni zieloni fanatycy którzy szczerze wierzą w swoje urojenia.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@niochland: wolę gryźć
Rozumiem argument, ale się nie zgadzam po prostu, krótsze życie w wyższym standardzie, więcej wolności > dłuższe w niższym, mniej wolności.
Jeśli elektryki mają zastąpić spaliny to należy to robić stopniowo i bez głupiego pośpiechu, najpierw dopieścić i doinwestować zbiorkom potem pakować w niego ludzi, zadbać o bezpieczeństwo energetyczne i dopiero potem wycofywać się z węgla itd.
@Viado: ja uważam ze to dlatego ze w przyszłości produkcja energii będzie dużo tańsza, plus nawet jeśli to węgiel to można go palić poza miastami

A jak uda się opanować fuzje to już w ogóle tylko elektryki
Teraz tez OZE
Za 10-20 lat panele będą zapewne dużo wydajniejsze

No i same akumlatory tez kiedyś przejdą rewolucje

Po prostu bez sensu jest opierać cały świat na paliwach kopalnych