Wpis z mikrobloga

Moje rozwiązanie problemu poboru na szkolenie miesięczne. Trenujcie osiemnastolatów w szkołach średnich gdy jest na to czas. 20 godzin teorii z broni, 5 wizyt na strzelnicy. Dwukrotne zajęcia ze słoniem i gazem. Na WFie zabawa w okopy. Paintball miejski lub ASG 4x w roku. Szersza pierwsza pomoc. 4h w roku z czytania map i komunikacji. Boom, macie podstawowo wyszkolonych ludzi.
  • 5
@silentpl: z osiemnastolatków nie zrobisz armii, bo człowiek w tym wieku ma we łbie trociny (nie, że obecni osiemnastolatkowie, my w tym wieku byliśmy tak samo głupi) - dlatego potrzebujesz tez starszych. A że ludzie zapominają czego się nauczyli, to co jakiś czas trzeba im widzę odświeżyć - i dlatego potrzebujesz ćwiczeń co jakiś czas.
Na ASG i paintballu nie nauczysz się taktyki czy poruszania, kopanie okopów na lekcji WF skończy
@silentpl to bardzo dobry pomysł. Przypomnij tylko co było na PO czy jak to się nazywało jak byłeś w szkole? Strzeliłeś z kbksu? To jest Polska tu w szkołach będą mieć wywalone na to co piszesz. Będą zwolnienia z kopania rowu bo Adaś jest delikatny, no i strzelanie też odpada bo Mateuszek boi się broni i kto to widział dzecia broń do reki taka prawdziwa dawać.