Wpis z mikrobloga

@the-Fam: Babcia mojej żony, zagorzała pisiura, na spotkaniach z siwym krasnalem siedziała w pierwszym rzędzie i chwaliła się tym w całym mieście, uważa że to normalne, bo przecież w lecie było 30 groszy taniej na litrze, to jak teraz są "lepsze czasy", niż w lecie (wiecie dodatki węglowe 13 i 14 i inne dzikie węże) to ludzie mogą płacić więcej za benzynę, bo ich ma to stać (°
@Willy666: tak szczerze to ja nie wiem czym jest modelowa marża rafineryjna, ale wiem, że nie tym samym co marża. Natomiast nie wie tego 99% użytkowników wypoku i spamują wysrywami o Orlenie tak bardzo, że wydaje się to być inspirowane przez kogoś.
@Willy666: rozumiem, że dałeś żródła dla prawych i lewych, żeby było obiektywnie, ale wciąż to nie zmienia faktu, że w sytuacji wysokiej inflacji celem żależnych od rządu firm powinna być stabilizacja gospodarki a nie generowanie rekordowych zysków. A z taką sytuacją mamy do czynienia.
Nie bronię zarabiać Orlenowi, ale są granice