Wpis z mikrobloga

@Gummy Po prostu inne podejście :) Dla Mnie właśnie CD są uwstecznieniem (pomijając Vinyl to jest inna sprawa). Mam 13 tys. mp3 ale każdą jedną znam na pamięć. Muzyka u Mnie leci 5h+ dziennie i nie wyobrażam sobie przekładania płyt :P Jak widzisz całkiem odwrtonie niż Ty.
@NaxZST: Co do wartości kolekcjonerskiej...To fakt raczej jest bez wartości tylko dla Mnie jest coś "warta" - oraz osób które akurat wpadją i umilam im czas :)
@NaxZST: też znam wszystkie swoje mp3 ale mam zamiar wypieprzyć. jako "soundtrack do czynności codziennych" leci u mnie spotify. jak chcę poczuć jakiś album to odplam nośnik, sprawdzam książeczkę, nic mi nie przeszkadza i mam dobrą jakość. czasem jest wręcz odwrotnie i lubię posłuchać starej kasety bo ma swój klimat :)

@Sergeant_Matt_Baker: dobra, niech Ci będzie :D ale ja mam opory przed kupnem jakiejkolwiek płyty cyfrowo, muszę mieć nośnik.

@
@Sergeant_Matt_Baker: Dobre spostrzeżenie :) Faktycznie można tylko sączyć. Pół dnia po prostu sobie leci (dziwnie się czuje jak jest cicho w domu) a momentami jak leci dobry kawałek i się wczuję to ciarki i euforia :D
@NaxZST: Mam w tej chwili podpięty interfejs audio i monitory odsłuchowe, więc odpalanie na tym mp3 poniżej ~256kbps po prostu boli :D

Ale w dokanałowych bym nie wytrzymał długo, oo nie.

@Sergeant_Matt_Baker: mam chyba spaczony umysł bo czuję swego rodzaju respekt przed fizycznym nośnikiem. szczególnie jeśli ta płyta ma 30 lat.

Swoją drogą wszyscy moi znajomi wiedzą że po prostu kolekcjonuję nośniki, kilka miesięcy temu dostałem od szefowej ze 20
@Sergeant_Matt_Baker: Dobre pytanie :P Akurat nie chcę już wydawać pieniędzy na nauszne bo niżej niż HD600 bym nie celował a do tego jeszcze musiał bym mieć troszkę inny sprzęt niż ten który obsługuje dokanałówki czyli rozmawiamy o jakiś kolejnych 2-4k za Słuchawki i np. DAC lub cokolwiek innego. Całe życie siedzę w dokanałówkach i nie za bardzo mam ochotę wbijać się w świat nausznych - co prawda jest łatwiej bo jest
@Gummy: Nie nazywał bym Ciebie jako spaczonego :P nie nie każdy lubi coś innego. Ja osobiscie szanuję Ciebie dla tego że Twoim hobby jest coś związane z muzyką a nie np. znaczków :P Tego to już wogóle nie rozumiem.
@Gummy: A ja mam Niemen Enigmatic "z pierwszego tłoczenia":). Oczywiście mam ten album na innych nośnikach, ale prawdziwy szał to właśnie ta stara, podrapana, trzeszcząca, źle wytłoczona monofoniczna płyta :)

A druga to Kurylewicz/Warska/Niemen. To jest magia :)
@NaxZST: A Ty poruszyłeś najważniejszy problem. Nie jest istotne czego słuchasz, w jaki sposób słuchasz, jaki przekaz preferujesz, ani to, ile wydałeś na sprzęt. Ważne jest to, że cię to kręci. Słucham Niemena, Skaldów, Bajora, Queen, Deep Purple, Genesis, Adamsa, Ramazzottiego, Dire Straits uwielbiam Tinę Turner, Cher, Shivaree, Sośnicką, ale także Darude, Gigi D'Agostino, Titiyo i dziesiątki innych wykonawców. Muzyka podążą za moim nastrojem. Najgorsze w tym hobby jest narzucanie innym
@mazzatella Cześć. "Ważne jest to, że cię to kręci." - już powiedziałem co Mnie kręci: Słuchawki za 1.3k odtwarzacz za 2k i tylko i wyłącznie dla tego że Ja tak wymyśliłem nikogo na nic nie namawiam. Jestem tutaj żeby porozmawiać o takiej klasy sprzęcie - ktoś kto ma podobne zainteresowania nie będzie się ze Mną kłucił na ten temat, jestemśmy tutaj zeby się wymienić doświadczeniami oraz pogląami

.

"Nie mówie że są