Wpis z mikrobloga

Pytanie testowe nr 342.

Spaprała ci się nagrywarka, a musisz koniecznie wypalić plik *.iso na płytkę.

Masz do dyspozycji stanowisko z Linuxem, sieć firmową złożoną z maszyn Linuxowych i windowsowych, jednakże nie możesz odnaleźć innych komputerów w sieci.

Nie posiadasz również pendrive czy nośników danych dostatecznie dużych, aby pomieściły plik *.iso

Co robisz ?

- olewasz sprawę - robota nie ch... może leżeć

- kupujesz nową nagrywarkę

- podejmujesz próby zdiagnozowania i naprawienia problemu z siecią

- nie ma czasu na dłubaninę - przełączasz się na inną dystrybucję, którą masz zainstalowaną na tym samym stanowisku, może ona "łyknie sieć"

- odpalasz sprzęt z płytki LiveCD/DVD z innym systemem i z niego wysyłasz plik siecią

- ściągasz plik *.iso na komputerze z nagrywarką (szybkie łącze, pół godzinki i po sprawie)

- udostępniasz sobie plik poprzez dysk online (dowolna usługa w rodzaju dropboxa)

- udostępniasz sobie plik poprzez p2p (files over miles czy podobne)

- inne - wypowiedz się

#komputery
  • 26
@TripleSec: @nasedo: Mhm, wbrew pozorom coraz częściej stosowany zabieg.

@kulisz: @ZimnyLokiec: Ale MUSICIE to zrobić. Co wymyślicie, żeby się wymigać od roboty ? ;]

@anonim1133: Owszem, logiczne, jednakże - i to jest istotnę - w grę wchodzi czynnik czasu. Czy będziesz walczył aż do końca, czy też po upływie konkretnego (jakiego) czasu zdecydujesz, że lepiej poszukać innego rozwiązania pozostawiając naprawę na później ?

@manimalia: Niestety, musi
@JesterRaiin: no to juz by zalezalo od roznych czynnikow o ktorych obecnie nie wiem nic. Ale jednak robil bym to tak, aby wyrobic sie w sensownym czasie. w ostatecznosci przelozyl bym ta naprawe sieci na czas po nagraniu plytki.
@JesterRaiin: A to już jest problem xD Nie było w pytaniu zaznaczone, że się jest adminem. Hmm... no to udajesz przez 2 godziny, że próbujesz to odpalić, potem próbujesz z livecd przez godzinę coś zdziałać, a na koniec wysyłasz plik na jakiś hosting i z innego komputera go ściągasz i nagrywasz. Można pominąć to wszystko podejść do innego komputera, wykręcić nagrywarkę i podmienić z tą nie działającą :)
@JesterRaiin: Ja zacząłbym ściągać, równolegle komputer spróbowałbym odpalić z jakiegoś live cd.

Za problem też bym się wziął, ale z doświadczenia wiem, ze szybciej wgrać od nowa Windows niż, zdiagnozować problem. Z drugiej strony zanim wziałbym sie za ponowną instalację systemu to wgrałbym od początku program do nagrywania, a jak nie działa to w ramach testów podłączył dvd do innego kompa. Dalej nie działa, więc jest to robota dla specjalisty.