Wpis z mikrobloga

Nawiązując do mojego ostatniego wpisu, gdzie mój kumpel z byłego zespołu nazwał mnie "czarnym belzebubem", wstawiam kolejny skopiowany z mojego facebooka:

Czekam na przelew tydzień (850zł). W końcu nie wytrzymałem i napisałem na fanpage zespołu (jestem producentem muzycznym) komentarz pod utworem, który im wykonałem:

Wszystko fajnie, ale gdzie jest moje 850zł?


Po godzinie dostaje telefon w stylu "co ty odpier...? skasuj to!". Ja grzecznie odpowiedziałem, że musiałem sięgnąć po jakieś skuteczne środki, gdyż zleceniodawca zarzekał się, że puści przelew natychmiastowy (chyba wiecie co to :P) we wtorek. Przypomniałem im również, że mam przecież ich partie wokalne bez retuszu oraz aranżacje.

Ani natychmiastowego, ani w ogóle przelewu nie dostałem rzecz jasna, więc zrobiłem co zrobiłem ucinając rozmowę i rozłączając się.

Po krótkiej chwili dostaję SMS:

Wyślę ci połowę dziś o 17, serio nie mam więcej na razie, przepraszam ze tak wyszło ale wokalista jest #!$%@?


Przelew wysłany o 17:01 dotarł dzień później.

Dwa dni później dostaję resztę kasy.

Wpis skasowałem.

Interwencja poskutkowała. :)


#truestory #coolstory #discopolo #produkcjamuzyczna #januszemuzyki
  • 4