Wpis z mikrobloga

W końcu...skończyło się, 2-tygodniowa opieka nad praktykantem. Jakaś strasznie stara nie jestem, ale totalnie nie ogarniam "młodzieży"..albo on był jakiś wybitny. W każdym bądź razie cieszę się jak dziecko, że nikt mi nie będzie truć w pracy...trzeba za to wypić ;) cheers

#oswiadczenie
  • 5
@testcba0001: Zazwyczaj zajmował się udostępnianiem danych, czyli absolutnie nic skomplikowanego. Chyba najbardziej denerwowała mnie jego wylewność, nie było dla niego tematu tabu, nawet pochwalił mi się regularnością stolca O_o (nie, nie pytałam o to, nie chciałam tego wiedzieć)