[Dzaa88]

Jadę do ZUS-u na komisję lekarską.Ktoś był? Jest się czego bać?

#zdrowie #zus

[stefan_pompka]

@Dzaa88: Chce się żyć z naszych podatków na ciepłej rencie co? Już oni tam pokażą, jak to jest się zdrowym.

[g.....-]

@Dzaa88: break a leg ;) #pozdrodlakumatych

[murarz13]

@Dzaa88: Od razu w drzwiach przyznaj się, że ściemniasz. Dostaniesz mniejszy wymiar kary.

[Dzaa88]

@stefan_pompka: Wiesz, daleki jestem do renty. A co do podatków, to swoje przez kilka lat płaciłem co miesiąc z mojej firmy. Jak Ci będzie ubywało co miesiąc kilka tyś złotych, a w zamian dostaniesz 1200 do życia, to zrozumiesz, że to co płaciłeś jest gówno warte. Za długo na L4 siedzę i to przeszkadza Zusowi.

[Dzaa88]

@murarz13: Jak zawsze rzeczowo :D Można na was zawsze Mirki liczyć! :D

[stefan_pompka]

@Dzaa88: Nawet nie wiesz jaki zdrowy wyjdziesz po komisji.

[murarz13]

@Dzaa88: Ej no co. :P Wiadomo, że płacić ZUS to ludziom nie za bardzo lubi. Powiesz jak jest i tyle. Może akurat lekarz (orzecznik?) będzie w miarę i nie będzie robił problemów.

[Dzaa88]

@murarz13: Biorę całą papierologię ze sobą. Wyniki badań itp. Moja ciotka była, i bez problemu wszystko przeszła.

Może się uda. Ale stres konkretny. Weź w razie czego chorym szukaj pracy. Masakra.

[b.....i]

@Dzaa88: ja jak miałem złamaną rękę to 3x miałem komisje, a za 3 mimo, że ciągle ręka była nie do końca zrośnięta lekarz już chciał mnie jak to ujął "uzdrowić". Musiałem wyskoczyć ze wszystkich badań i papierów jakie miałem, żeby go przekonać i dodam, że lekarz z komisji nie był ortopedą XD

[Dzaa88]

@bleki: Ahaaaaaaaaaaaaaaaaaa. No to nieźle. Czyli jakiś koleś mający niepełną wiedzę co do mojej choroby może orzekać? Ładnie.

[murarz13]

@Dzaa88: OK. :) No zależy ja trafisz. :P Jak to mówią trzeba być w naszym raju zdrowym i mieć siłę żeby chorować.