Wpis z mikrobloga

Od 2 tygodni codziennie przychodzi do mnie do kawiarni @powodzenia (wiem, ze to on, wszystko na to wskazuje) i bierze big milka mowiac "pszyszlem do pani na loda!" z glupim usmiechem. Codziennie rzucal drobniaki, dzis rzucil na lade 50 zl i mowi "pszyszlem do pani na loda!" Jak tylko go zobaczylam za witryna kawiarni -wiedzialam, juz nabijalam na kase to co zawsze - big milka. Niestety zamykam kawiarnie zaraz, wiec nie mam juz 10, ani 20, bo przychodza caly czas baby i daja mi 200 zl i chca espresso. Wiec grzebie i mowie, ze nie mam jak wydac... po czym powiedzial "hehe kto taki glupi je lody jak zimno ". Ja mowie, ze wybieram sie zaraz do super galerii handlowej obok i ide na lody do blikla, a on do mnie "a moge isc z paniom?" i zamachal brwiami i chuchnal mi uwodzacym zapachem ruskich papierosow. Powiedzialam "hehe ide z chlopakiem". Malo sie nie rozplakal, zostawiajac 50 zl na ladzie i biorac loda. Wolam zanim "ale pana 50 zl " a on "ehhh... to pani wina!". #coolstory #takbylo #truestroy #kawiarnia #lody #przemysleniagrety
  • 5