Sprawa z Gruzinami w Siechnicach pokazuje pewien absurd polskiego prawa. Pomijam już to, że otworzenie furtki dla imigrantów z krajów Azji Centralnej i Kaukazu jest niebywałym skandalem.

Janusze biznesu sprowadzają sobie do nas obywateli krajów 3 świata, by pracowali w ich fabrykach. Zyski z tego procederu wypracuje tylko Janusz. Społeczeństwo z tego nic nie ma. Natomiast straty związane z agresywnych zachowaniem nowych przybyszy ponosi już tylko polskie społeczeństwo.

Są dwa rozwiązania tej
@Evzen_Huml No zaczęło się od tego, że grupa młodych Gruzinów zachowywała się jak Sebixy spod bramy i uprzykrzał życie normalnym innym. Potem lokalne Sebixy zwyzywaly tych przyjezdnych, a że Gruzini mają często krótki lont to się skończyło jak zakończyło. Co do zaś tematu ograniczenia migracji dla krajów "zwiększonego ryzyka" to dokładnie na tym polega system przyznawania zielonych kart w USA
  • Odpowiedz