prostyczlowiek123
prostyczlowiek123
Mirki udało się. Dwa miesiące temu w końcu po wielu latach pracy na budowie, produkcji, magazynie, na kasie itd udało mi się uciec z kołchozu do międzynarodowego korpo za fajne pieniądze. W końcu. Tak już miałem dość robienia z siebie debila w poprzedniej robocie, słuchania przełożonych którzy jedyne co robili to karcili na przerwach I myśleli że są niewiadomo kim bo umieją rozpisywać grafik. Nawet nie wiecie jakie to dziwne dla kołchoźnika