Ustalmy fakty. Stopklatki pokazują, że raczej był spalony Bayernu (piszę zachowawczo "raczej", bo dopuszczam, że ktoś może pokazać lepsze ujęcie, z którego nie będzie to wynikało w oczywisty sposób jak z dotychczasowych stopklatek). Zakładając, że był spalony, to niby w jaki sposób szybkie odgwizdanie spalonego zamiast puszczenia gry i skorzystania z VAR-u miałoby skrzywdzić Bayern?
Jeśli policjant wkracza bez nakazu do czyjegoś mieszkania i znajduje tam dowody przestępstwa, to przełożony może go
Jeśli policjant wkracza bez nakazu do czyjegoś mieszkania i znajduje tam dowody przestępstwa, to przełożony może go
to niby w jaki sposób szybkie odgwizdanie spalonego zamiast puszczenia gry i skorzystania z VAR-u miałoby skrzywdzić Bayern?
@Clermont : W żaden, ale to nie jest istotne. Istotne jest żeby gadać, gadać, gadać i za wszelką cenę umniejszyć zwycięstwo Realu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od lat mechanizm jest niezmienny.
Mnie raczej bez względu na efekt końcowy obchodziłoby, czy decyzje są dziełem przypadku - skoro są podejmowane losowo - czy może stoi za nimi jakiś sensowny proces kognitywny. Ale widzę, że co kto lubi. xd
@romyy: Chyba nadal nie rozumiesz, o czym rozmawiamy. Nie dyskutujemy o tym, czy Listkiewicz i Marciniak generalnie są dobrymi sędziami, czy mają dobry wzrok ani czy są inteligentni. Ustalamy, czy w tej jednostkowej akcji efekt końcowy
A ja mam takie przemyslenia- "na ch*j Marciniakowi to było…?"
Pierwotnie przedłożył mecz o 9 minut. Po tym czasie ciągnął kolejne 5. Po co? Czemu nie zrobił sobie podsumowania meczu w tym czasie i nie zakończył jak trzeba? Jego sedziowanie do tego czasu przyzwoite.