Szef sztabu prezydenta Iranu ujawnił więcej szczegółów na temat katastrofy helikoptera, w wyniku której zginął prezydent Ebrahim Raisi, minister spraw zagranicznych Hossein Amirabdollahian i dwóch lokalnych urzędników.

- Rosja udzieli pomocy w śledztwie w sprawie śmierci prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego - poinformował Wiaczesław Nikonow. Winni będą Ukraińcy.

"Irańska telewizja pokazała nagranie z ostatnich chwil lotu śmigłowca Ebrahima Raisiego. Maszyna, z prezydentem Iranu na pokładzie, rozbiła się o zbocze góry. Nikt nie przeżył katastrofy. W kraju ogłoszono pięciodniową żałobę"

Tragiczna wiadomość obiegła świat 19 maja 2024 roku, kiedy to helikopter przewożący prezydenta Iranu, Ebrahima Raisiego, uległ katastrofie w prowincji Azerbejdżan Wschodni. W wypadku zginął prezydent oraz kilku innych wysokich rangą urzędników, w tym minister spraw zagranicznych Hossein Amirabdollah

Irańskie media informują o katastrofie śmigłowca z konwoju, którym podróżował prezydent kraju Ebrahim Raisi.

Jak przebiegła katastrofa. Czy konstrukcja mostu była osłabiona? Kto zapłaci za naprawę i uprzątnięcie? I ani słowa o załodze Dali. Ciekawe. Film nie zamyka tematu - ale trochę przybliża scenariusz zdarzeń.

Odcinek programu ABC News Nightline z Tedem Koppelem z 28 kwietnia 1986 r. poświęcony katastrofie nuklearnej w Czarnobylu w Związku Radzieckim. Dyskusje na temat jej wpływu na naród radziecki i przyszłości energii jądrowej. W programie wypowiadają się eksperci... materiał w języku angielskim

W pierwszym odcinku szóstego sezonu CDK o wypadku - a w zasadzie, zgodnie z nomenklaturą kolejową, starciu - pociągu towarowego z lokomotywą luzem w Gnieźnie w Nowy Rok 1966.

Jednostka ta zatonęła 14 stycznia 1993 roku, w czasie rejsu ze Świnoujścia do Ystad, wraz z 28 ciężarówkami pochodzącymi z Polski, Austrii, Czech, Jugosławii, Szwecji, Norwegii oraz Węgier. Ich kierowcy zostali wyrwani z kajut w środku nocy, zwykle bez ciepłych ubrań i kamizelek.

Z kolei po godzinie 20-stej wrócił, by zdewastować wieniec przyniesiony przez aktywistów. Tym razem użył sprayu.

Kierowca autobusu wjechał do rzeki w rosyjskim Petersburgu. Zginęły cztery osoby, kilka innych walczy o życie w szpitalu.