90% literatury, które czytają kobiety np. w kawiarni czy w tramwaju to softporno lub kryminały na poziomie gimnazjum.
"HOLA HOLA ALE WAŻNE, ŻE CZYTA I WZBOGACA SWOJE SŁOWNICTWO!" - gówno prawda. Większość tej literatury do cichego głaskania bobra ma język uboższy niż moja wypowiedź a bliżej mi do osiedlowego sebka niż filozofa. Więc jeżeli widzisz dziewczynę w pociągu z książką a jej
Miał tak silną osobowość, że ludzie milkli, kiedy wchodził do pokoju. Nawet esesmani, którzy przyszli zabrać go z domu, na jego widok wpadli w osłupienie i wycofali się. Sigmund Freud miał też drugie, mniej znane oblicze – statecznego, wiernego męża, kochającego, ciepłego rodzica i serdecznego przyjaciela.
[...] Więcej jest w linku znaleziska.
------
Jeśli interesujesz się historią
@marekmarecki
Jeśli nie chcesz już być wołany/a — napisz komentarz z prośbą o usunięcie z listy!
Jeśli nie chcesz już być wołany/a — napisz komentarz z prośbą o usunięcie z listy!