Wpis z mikrobloga

@shox: Akurat to było bardzo spokojne odrabianie strat. Bayern cały mecz skupiony na obronie, bardzo słabe rozegranie i siła ataku, więc gol wyrównujący, a potem zwycięski był tylko kwestią czasu, tym bardziej, że już w 85 minucie na boisku Bayern miał praktycznie samych obrońców, więc lepiej dla nich, że nie było dogrywki, bo wtedy dopiero byłaby masakra pod względem straconych goli XD
  • Odpowiedz