Wpis z mikrobloga

@Mega_Smieszek: ładne, bardzo ładne, właśnie o to chodzi w sakramencie komunii. O paznokcie, pieniądze, rowery, wystawne obiady. Trzeba dzieciom pokazywać, że wiara i związane z nią obrządki to tylko środek do celu, a tym celem są dobra materialne. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@let_it_be: Dzieci są akurat najmniej ważne w tym wszystkim xD

To rodzice idioci muszą się pokazać na socjalach, żeby później inni na nich patrzyli i zazdrościli. Cyrk się z tego zrobił niesamowity, oczywiście nie wszyscy ale w skrajnych przypadkach.
  • Odpowiedz
Cyrk się z tego zrobił niesamowity


@hashasq: zawsze był, tylko kiedyś jako społeczeństwo byliśmy biedniejsi. Za moich czasów szczytem było podjechanie starym merolem taxi, albo kumpel którego matka wystroiła w biały garnitur (nie wiem jak rodzice, ale my mieliśmy z niego pierwszorzędną bekę). Był co prawda taki okres, gdzie wprowadzili te worki po kartoflach (u mnie był wybór i normalnie byłem w garniaku), ale i tak był wyścig co dzieciak ma
  • Odpowiedz
płot twist: nigdzie nie jest napisane, że to paznokcie córki ;)


@random_login: A weź jeszcze raz drugie słowo przeczytaj :D

Chodzenie do kościoła zawsze miało bardziej taką formę towarzyską i pokazania się niż faktycznego obrządku religijnego. Jak poczytacie sobie książki opowiadające o życiu ludności w dawnych czasach to było, że przecież to są miejsca Kowalskich, a te są Nowaków. Zawsze do kościoła trzeba się było ładnie ubrać, a nie po prostu
  • Odpowiedz