✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Bardzo denerwuje mnie w obecnym świecie promowanie i normalizacja hedonizmu, puszczalstwa, prostytucji nazywanej dla niepoznaki sex workingiem. Powinny być regularne, nieustanne kampanie społeczne promujące zakładanie rodziny. A nie , że "kariera", podróże, tindery itp. #rodzina #demografia #polska #swiat #divyzwykopem #niebieskipasek #mowiejakjest #rozowepaski



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej
prostytucji nazywanej dla niepoznaki sex workingiem


@mirko_anonim: za 300-500 zł możesz mieć fajne spotkanie z cycatą blondyną
wychodzi taniej niż wyjście z dupą na miasto, gdzie się nie ma gwarancji
  • Odpowiedz
@Shagal: po kilku tysiącach lat konserwatyzm okazał się tylko zmuszaniem innych żeby żyli tak jak konserwatyści udają że żyją

Sorry, wolę lewactwo żeby każdy żył jak mu się podoba. Piwniczaki, konfiarze I księża pedofile na tym cierpią? Dam radę z tym żyć ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#przegryw #demografia

Ostatnio zauważyłem że nawet bogaci rodzicie mają w dupach swoje dzieci, tak jakby nie czuli w ogóle potrzeby pomocy czy tej więzi z własnym dzieckiem, nie pomagając im najczęściej usprawiedliwiają się tym że "dziecko" się samo musi nauczyć żyć, albo mają grubo #!$%@? bo tak. Jak takie dziecko potem ma chcieć założyć rodzinę, kiedyś rodzicie to była podpora i jeszcze sami nalegali żeby najszybciej ich pociecha rozwinęła
@arsze_nick: Część nauczycielek wcale dzieci nie ma, chyba dlatego poszły do szkoły aby pomęczyć cudze. Ale coś jest w tym co napisałeś, sporo dzieci takich pindź to single albo już po rozwodzie. Mamusie lubią manipulować i kontrolować.
  • Odpowiedz
Interesujące byłyby statystyki jak rozkładają się urodzenia za dany rok (2024 272451 urodzeń) w stosunku do wieku kobiety. Ciekawie byłoby zobaczyć na takim wykresie ile np. rocznie rodzi nastolatek albo kobiet 45+ i np. jak szybko wzrasta liczba urodzeń w stosunku do ich wieku i jak szybko maleje. Ale nie widziałem jeszcze takiego wykresu, a może ktoś coś takiego posiada akurat?

#demografia #statystyka #polska #dzieci
@mirekpngtif miałem koleżanke nawet niezła jak była młoda, a jej mama milf 100%. I był starszy brat z dałnem, czyli koleżanka 10lat później spłodzona 10p w skali apgar. Szanse małe, że była adoptowana. Jedynie rozpłodnik mógł się zmienić
  • Odpowiedz
W pierwszych trzech miesiącach nastąpił spadek liczby urodzeń o 9,7 % względem pierwszych trzech miesięcy 2023. Jeżeli taki spadek utrzyma się dla całego roku to w 2024 urodzi się 246 023 dzieci.

A jeżeli taki spadek będzie się utrzymywal dalej, to kiedy spadniemy do liczby urodzeń wynoszącej 200 000 rocznie?

2024 - 246 023
2025 - 222 159
2026 - 200 610
2027 - 181 151

Oczywiście tempo spadku z pewnością trochę
@mirekpngtif: najczarniejszy scenariusz GUSu nie przewidywał spadku poziomu dzietności poniżej 1,2, a jednak już mamy 1,1.
Od tej liczby co podałeś trzeba odliczyć urodzenia obcokrajowców (ok 20 tys.).
  • Odpowiedz
@mirekpngtif: trzeba też pamiętać że w przyszłości wskaźnik liczby urodzeń nie będzie się zwiększał, bo mniej urodzeń to coraz mniej potencjalnych matek w przyszłości. Kiedyś było więcej urodzeń, bo była większa ilość kobiet w wieku rozrodczym
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim

Nie ma się co dziwić, że #demografia spada do poziomu jaki ludzkość miała w epoce plejstocenu, skoro zwyczaje łączenia się w „pary” (a raczej poligamia) wraca do tych również panujących w plejstocenie: Dziś jestem trochę z tobą, trochę z tobą, a za godzinę znowu z kimś innym itd. Wracamy na drzewo jeśli chodzi o funkcjonowanie podstawowej komórki społecznej jaką jest rodzina, to i nie dziwcie się, że dzietność też
Monogamia (jeden partner seksualny aż do śmierci jednego)


@mirko_anonim: nie wymyślaj swojej definicji.

spowodował wzrost cywilizacji, postęp technologiczny i duży przyrost ludności


@mirko_anonim: znowu sobie wymyślasz, wzrost spowodowal zmiana gospodarki z lowiecko-zbierackiej na rolinczą dzięki czemu byly nadwyżki żywności

Praktycznie każda historyczna postać czy to władca czy jakiś myśliciel, wynalazca, malarz itp. miała wielu partnerów seksualnych przez całe życie.
  • Odpowiedz
Od chęci do wykonania daleka droga, ale w Korei Południowej rośnie liczba osób, które chcą mieć dzieci.

Badanie wykazało, że 27.6 procent respondentów w wieku powyżej 30 lat i 15.7 procent osób w wieku 30 lat lub młodszych wyraziło chęć posiadania dzieci, co oznacza wzrost odpowiednio o 9.4 punktu procentowego i 6.8 punktu procentowego w porównaniu z trzema latami temu.

Z drugiej strony, badanie wykazało, że wśród osób w wieku powyżej 30
@zmarnowany_czas: Polacy deklarują, że chcieli by mieć średnio ponad 2 dzieci, a jak przychodzi co do czego to jest o 1 mniej.

Wydaję mi się, że to co jest obecnie z dzietnością w Koreii to jest dołek i wskaźnik pójdzie w górę o kilkanaście %, ponieważ chęć posiadania potomstwa jest biologiczna i wiekszość kobiet z tego nie zrezygnuję i mniej-więcej 70% z nich tak jak to ma miejsce w innych rozwinietych
  • Odpowiedz
Na razie tak niska dzietność jest od 2 lat


@HaPe: dzietność poniżej 1.2 (czyli skrajnie niską) mają od ponad 20 lat.

A ta mapa jest sprzed 2 lat i dość nieaktualna. Teraz nie mogę znaleźć aktualnej, ale przewijała się ona gdzieś ostatnio na reddicie. Nie mają oni już żadnej prowincji z dzietnością powyżej 1.0, a i ta prowincja naokoło Seulu się do niego zbliżyła
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim

Prawda jest taka, że albo #rozowepaski zaczną się prowadzić jak należy i trzymać dziewictwo do ślubu, a po ślubie będą wierne, albo dzietność tylko będzie spadać, aż w końcu zastąpią nas bardziej konserwatywne kultury.

#takaprawda #oswiadczenie #demografia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
·
Zaczyna się
w ciągu roku z rynku pracy przez #demografia wyparowało 138 tys pracowników
i tak będzie rok do roku, po paru latach wzrośnie do około 200 tys rocznie jak roczniki z najliczniejszych grup wiekowych zaczną przechodzić na emeryturę a roczniki z lat 00 będą wchodzić na rynek pracy.

Już zaczynają się naciski ze strony konfederacji pracodawców że trzeba ściągać 200-300tys pracowników nie wiadomo skąd rocznie.

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/rekord-bezrobocia-od-1991-r-nowe-dane-gus/q0sqg6r

#polska #pracbaza #pytanie #ankieta #
Lukardio - Zaczyna się
w ciągu roku z rynku pracy przez #demografia wyparowało 138 ty...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie wiem jak wy, ale czym więcej myślę o naszej katastrofie demograficznej, tym bardziej jestem tym autentycznie przerażony. Ten kraj się zwyczajnie zwinie, bo nie będzie komu pracować na coraz większą liczbę emerytów.

A ludzie trywializujący problem tylko go zaostrzają. Bo widać, że jest on na tyle skomplikowany, że ludzie go zwyczajnie nie pojmują i skomplikowane problemy trywializują do poziomu absurdu.

Serio, zwyczajnie boję się o przyszłość.

#demografia #
@mirko_anonim: ja zdecydowalem ze nie bede mial dzieci, co oznacza -1 albo 2 dla polski. A i jeszcze -1 bo wyjechalem z polski. A bym zapomnial zone zabralem ze soba, czyli nastepne -1.

Tak wiec masz racje tylko na moim przykladzie demografia w polsce moze byc naprawde na niskim poziomie. Mam nadzieje ze nie ma duzo takich jak ja. I jakos sie ulozy. Moze imigranci postanowia sie osiedlac w polsce.
  • Odpowiedz
Katastrofalna demografia doprowadzi Polskę do poważnego kryzysu i upadku. Jestem ciekawy kiedy państwo zrezygnuje z metody marchewki i przejdzie do metody kija:
- brak państwowej emerytury dla bezdzietnych,
- drastyczne podwyższenie i zrównanie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn (70 lat); pierwsze dziecko obniża wiek o 1 rok, drugie o dalsze 2 lata, trzecie o dalsze 2 lata (kolejne dzieci nie dają dalszych obniżeń),
- bardzo wysokie bykowe dla bezdzietnych, od 35
@wjtk123: Pierwszy i Trzeci podpunkt w Twoim wywodzie szybciej doprowadziłby do upadku państwa niż beznadziejna demografia. Zresztą eksperci mówią, że już jest za późno na jakiekolwiek działania. Jedynie można tegować emigrantami
  • Odpowiedz
@wjtk123: w Korei Południowej próby wprowadzenia podobnych rozwiązań kończą się wyjściem kobiet na protesty „przeciwko traktowaniu ich jak inkubator”.

  • Odpowiedz
@Kopyto96 no i gdzie fałsz, chcesz się gówniakiem zajmować? De facto w obecnym systemie kobieta decydującą się na dziecko jest KARANA za swoją decyzję , począwszy od rynku pracy po brak czasu i społeczne wykluczenie (od słynnego śmiania się z MADEK po chroniczny brak czasu, kiedy twoi bezdzietni koledzy i koleżanki balują ile mogą).

Mówię tutaj o zwykłych kobietach, a nie patologii, co trzepie dzieci na dodatkowe bony i socjale, bo alkoholizm
  • Odpowiedz
We wczorajszym AMA na temat demografii Mateusz Łakomy pisał o tym, że jednym z problemów naszej demografii jest to, że mamy dysproporcje jeśli chodzi o wykształcenie, bo więcej kobiet idzie na studia. I jako rozwiązanie tego problemu podał to (co rozwinął szerzej w wywiadzie u Igora Janke), aby więcej facetów szło na studia.

No i z tym zdecydowanie się nie zgadzam. Nie potrzeba nam więcej studentów. Żeby dobrze zarabiać, nie trzeba kończyć
Jeśli powinniśmy coś zrobić, to IMO powinno to być likwidacja tych gównokierunków,


@zmarnowany_czas: Jestem za, parę lat temu w przestrzeni publicznej pojawił się temat likwidacji częśc wydziałów uczelni humanistycznych z miejsca pojawił się krzyk nie tylko profesorów tych uczelni, ale i dzienikarzy liberalnych/lewicowych mediów, że jak tak można, że to oglupianie społeczeństwa, więc to nie przejdzie, generalnie w demokracji co byś nie zrobil to zawsze są jakieś grupy interesu, nawet zakladając
  • Odpowiedz