Już żyjący w I w. n.e. Pliniusz Starszy wspomina o zwyczaju spożywania mleka kobiecego i mózgów dzieci na potrzeby medyczne, chociaż tego rodzaju terapie uważaj za barbarzyństwo.
W okresie wczesnonowożytnym medycy już przestali traktować stosowanie fragmentów ludzi w medycynie za tabu. Na przykład XVII-wieczny Johann Helvetius opisuje łożysko jako środek na epilepsję i uniwersalny lek — alexipharmacon.
Patrząc na dawne dzieła medyczne, można dojść do wniosku, że
Gdybym był kotem to po wciągnięciu kocimiętki czułbym się jak po ziole, emce, mefedronie czy może jak po benzo?
A może to zupełnie inna klasa uderzenia i człowiek nawet nie posiada takich receptorów co by mogły robić za odpowiednik?
#narkotykizawszespoko #medycyna #pytanie #koty #neurobiologia