Change my mind. A w zasadzie nihil novi.
Fajny, prywatny żłobek, bez wyżywienia 1100-1200, cztery stówki idą z ZUSu (to mają zabrać).
Jak ktoś dostaje też RKO (również zabiorą) to w sumie zostają mu dwie stówki z własnej kieszeni za żłobek dla tego drugiego, czy tam czwartego dziecka.
A jak wejdzie babciowe to cena pójdzie na 1500. Owszem, nie
Kości wrogów zostały przeżute. No prawie bo depisyzacja przebiega za wolno – pisowcy dalej okupują media, sądy i spółki skarbu państwa i nie ma pewności że inne partie się nie połakomią. Pis podłożyło sporo min przyszłym rządom – afery, deficyty, laptopy, kpo, itd. Nawet z CPK zrobiono jedną wielką maszynką do zarabiania pieniędzy dla różnych zięciów i wnuków z pisowskich