Wpis z mikrobloga

@wygryw50k: Kredyty hipoteczne nie są udzielane w takich proporcjach. Nie ustępuje również podział 50/50. Wszyscy kredytobiorcy odpowiadają solidarnie za zobowiązanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@marcpol tak coś czułem

o co tu w takim razie chodzi xd?
https://ekspertka.pl/zakup-mieszkania-przez-dwie-osoby-bez-slubu-na-kredyt/

czy chodzi o to, że faktycznie można ustalić udziały w mieszkaniu, ale sam kredyt nie ma rzeczywistych proporcji i choć można umówić się między sobą, że raty wynoszą tyle i tyle dla każdej z osób, to tak naprawdę jedna osoba może się zbuntować i nie płacić w ogóle lub mniej niż ustaloną część? czy za bardzo wymyślam
  • Odpowiedz
czy chodzi o to, że faktycznie można ustalić udziały w mieszkaniu, ale sam kredyt nie ma rzeczywistych proporcji i choć można umówić się, że raty wynoszą tyle i tyle dla każdych z osób, to tak naprawdę jedna osoba może się zbuntować i nie płacić w ogóle lub mniej niż ustaloną część? czy za bardzo wymyślam


@wygryw50k: Dokładnie tak. Różny podział udziałów w nabywanej nieruchomości nie oznacza podziału kredytu hipotecznego. Odpowiedzialność będzie
  • Odpowiedz
  • 0
@marcpol w sumie to pojawiło mi się jeszcze jedno pytanie - czy w teorii stoi coś na przeszkodzie (poza zdolnością kredytową) by każda ze stron wystąpiła o własny kredyt opiewający na wysokość udziału? czy raczej żaden bank na to nie pójdzie? czy to w ogóle praktyczne?
  • Odpowiedz
@wygryw50k kredyt a własność to dwie różne kwestie. Banku nie bardzo obchodzi czyje to mieszkanie tylko czy będzie spłacone przez co każdy kredytobiorca odpowiada tak samo przed bankiem. Bank po prostu ściągnie co jego od tego co się da i jeśli chłop miałby 75% udziałów a kobieta 25% i chłop by uciekł za granicę i przestał płacić to kobieta musi spłacić cały kredyt a nie te jej 25%. Jeśli jej by się
  • Odpowiedz
@marcpol w sumie to pojawiło mi się jeszcze jedno pytanie - czy w teorii stoi coś na przeszkodzie (poza zdolnością kredytową) by każda ze stron wystąpiła o własny kredyt opiewający na wysokość udziału? czy raczej żaden bank na to nie pójdzie? czy to w ogóle praktyczne?


@wygryw50k: Banki udzielając kredytu hipotecznego nie zabezpieczają się na udziałach, ale na całej nieruchomości. W przypadku, gdy jedna z osób kupuje udział przy pomocy kredytu
  • Odpowiedz