Jeśli w 2012 roku pojawią się na rynku domowe reaktory Zimnej Fuzji (konkretnie E-cat Rossiego lub Hyperion z Defkaliona) to dopiero będzie istny Armageddon w ciepłownictwie. Już się nie mogę doczekać dnia gdy narysuję wielką włochatą D**Ę na wniosku o rozwiązanie umowy z moją gazownią.
No. A jeśli w 2012 roku pojawią się na rynku domowe statki zdolne do podróży z prędkością wyższą od światła (konkretnie USS Enterprise lub Battlestar Galactica) to dopiero będzie istny Armageddon w logistyce. Pewnie spać ze strachu nie mogą.
Komentarze (74)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Tutaj więcej o Zimnej Fuzji:
http://www.zimna-fuzja.pl/