Jak "odprawia się" w PZPN - roczny urlop płatny za pół bańki
12-miesięczna odprawa dla Kręciny za zwolnienie (z uwagi na smród okołokorupcyjny!), prawie pół miliona złotych... Chyba nie trzeba dodawać, że część tej kasy pochodzi z naszych podatków? Przypomnijcie mi - kim jest ten pan? Czym on się zajmował? Czy to jest już lepiej czy gorzej niż za Dębskiego?
pracus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
2. Nie wiem czym się zajmował, ale patrząc na wyniki naszej reprezentacji, pewnie wp...ł tylko na spotkaniach.
3. Jest lepiej, przytył.
Nazwisko zobowiązuje do kręcenia.
@vartan: prorok cy cóś?
@pracus
Nie trzeba bo nie pochodzi. PZPN dostaje niewielkie kwoty z budzetu (w porownaniu z calym swoim budzetem) na akcje zwiazane z szkoleniem mlodych (np. finansowanie UKS'ow), jest to chyba zaledwie 5% budzetu PZPN. PZPN ma kasy jak lodu ze swoich zrodel.
To są tylko Twoje domysły.
W normalnej spółce (prywatnej, w której prezes pilnuje swoich spraw) taka umowa byłaby uznana za niekorzystną dla firmy i zbędną.
Pieniądze z państwa idą na PZPN a państwo nie może się wtrącać?
Raczej przed monopolowym :)
- Działaczem PZPN-u