@Xanthia: Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, ale Worda też trzeba umieć obsługiwać. Widziałem już takie kwiatki, że ręce opadają... Spis treści za pomocą kropek, akapity spacjami itp. A potem lament, że "mi się coś poprzestawiało".
Kumpel parę lat temu pracował w innym oddziale. Po awansie na kierownika odpowiedzialnego za pól marketu dostał 20zł podwyżki. Pomagał otwierać nowy oddział w innym mieście. To nawet nie dostał zwrotu za paliwo. Kiedy złożył wymówienie to jeszcze oskarżono go o kradzież. Odradzam każdemu.
@lebort: po pierwsze nie podstawa, poważniejsze firmy powoli odchodzą od listów motywacyjnych nawet na najważniejszych stanowiskach, bo są one bez sensu.
Po drugie, śmieszne jest pisanie listów motywacyjnych na takie stanowiska. Co tam napiszesz? "Zawsze marzyłem o pracy polegającej na wklepywaniu danych sprzedażowych. Teraz moje marzenie ma szansę się ziścić!"
Zawsze marzyłem o byciu pomiatanym za średnią krajową i o bezpłatnych nadgodzinach. Dzięki państwa firmie stanie się to możliwe! W zasadzie to mogę pracować za darmo a nawet dokładać do biznesu!
W komentarzach widać niezłą frustrację (u niektórych). Oferta, jak oferta. Prosta praca, a wymagania rekrutacyjne wzięte z dupy, czyli standard. Jak przez pół roku nikogo nie znajdą na to stanowisko, to może dotrze do nich, że coś z tym ogłoszeniem jest nie tak.
@CzerwonySmok: Tak, za chwile nam lewacy zabronią umieszczania wymaganej edukacji w ofertach pracy. Wiadomo, każdy jest równy... skoro można zakazać pytać o wiek i płeć, to można wszystko :)
Studia studiami (liczą się umiejętności), ale zauważcie, że w ogłoszeniu widnieje też administrowanie siecią i robienie za support techniczny, a to już coś więcej niż zwykłe wprowadzanie danych, taka osoba musi już coś umieć. Krótko mówiąc nie ma o co robić afery...
@brass: Trudno powiedzieć jak to dokładnie wygląda i jakie są proporcje między tymi zadaniami bez wizyty na miejscu i rozmowy z pracodawcą. Wydaje mi się, że chcą mieć kogoś "obeznanego" na miejscu, kogoś, kto w razie problemów szybko pomoże przy standardowych problemach. Najczęstsze problemy to zwykłe pierdoły, do których szkoda ściągać serwis, który sporo skasuje za wizytę. Nie przesadzajmy także z ilością pracy dla administratora w takim miejscu. Jeśli coś już
A kiedy według ciebie ten administrator i pracownik helpdesku/technik IT ma wklepywać te dane? To ma być jego główne zajęcie, administrowanie siecią i helpdesk/technik to tylko jak ma wolne, bo wszak to taka praca że w sumie nic się nie robi (takie mają wyobrażenie laicy). Praca na trzech etatach?
Komentarze (66)
najlepsze
praca w mlłodym i dynamicznym zespole, ciągły kontakt z klientem pozwolą mi na pokazanie mojej osobowosci z jak najlepszej strony... blebleble
Gdy tak naprawde kobitka jedna z drugą powinna napisac: mam troje dzieci, które od rana wołaja mamo jesc, bedę pracowac za najniższą krajową...
Po drugie, śmieszne jest pisanie listów motywacyjnych na takie stanowiska. Co tam napiszesz? "Zawsze marzyłem o pracy polegającej na wklepywaniu danych sprzedażowych. Teraz moje marzenie ma szansę się ziścić!"
Zawsze marzyłem o byciu pomiatanym za średnią krajową i o bezpłatnych nadgodzinach. Dzięki państwa firmie stanie się to możliwe! W zasadzie to mogę pracować za darmo a nawet dokładać do biznesu!
Na bank po 5 latach informatyki aplikował bym na takie stanowisko....
A kiedy według ciebie ten administrator i pracownik helpdesku/technik IT ma wklepywać te dane? To ma być jego główne zajęcie, administrowanie siecią i helpdesk/technik to tylko jak ma wolne, bo wszak to taka praca że w sumie nic się nie robi (takie mają wyobrażenie laicy). Praca na trzech etatach?
Po kilku latach byłoby to jedyne stanowisko na jakie mógłbyś aplikować.