Jeden z najpopularniejszych leków przeciwbólowych (Ibuprom) w wersji nakierowanej na ból zatok (Ibuprom Zatoki) teraz w formie sprayu... czyżby?
Ważne - ten wpis nie ma na celu oskarżanie nikogo o oszustwo czy manipulację, chodzi jedynie o bycie świadomym konsumentem.
Będąc ostatnio w sklepie stałem przy kasie czekając na swoją kolej i zauważyłem jak kobieta przede mną kupuje stojący na stojaku przy kasie Ibuprom Zatoki w formie sprayu. Ponieważ i tak nie miałem nic lepszego do roboty przez te kilka minut wziąłem sobie to do ręki żeby poczytać.
Ot, można powiedzieć, zawodowa ciekawość - zastanawiałem się co tam powsadzali poza ibuprofenem i pseudoefedryną (składniki aktywne) i w czym to rozpuścili. Jak zacząłem czytać skład to z lekka się zdziwiłem. Najpierw spójrzmy na opakowanie:
Dopiero jak się przyjrzeć dokładniej widać napis "Rekomendowany przez producenta...". Bo oczywiście największy jest napis "Ibuprom Zatoki". Co wywołać może wrażenie, że kupujemy Ibuprom Zatoki w sprayu. Nic bardziej mylnego, oto skład:
- 3% roztwór chlorku sodu
- bufor fosforanowy
- woda oczyszczona
Czyli - w akceptowalnym przybliżeniu 30 gramów zwykłej soli w litrze wody destylowanej i bufor dla zachowania pH. Opakowanie 50 ml kosztuje 19,90 zł, czyli za tenże wspomniany
litr roztworu soli producent liczy sobie 400 zł. Nie ma tam żadnych substancji aktywnych. Konkretna cena.
Po co ten wykop? Gorzkie żale? Awanturnictwo i pieniactwo? Koniec świata, NWO? Koncerny farmaceutyczne i ich spiski? Nie, ci z Was którzy mnie kojarzą, wiedzą że to nie moja bajka. Firma ma produkt, znany, lubiany, rozreklamowany i popularny w postaci leku przeciwbólowego i nic dziwnego że bazuje na nim żeby zarobić jeszcze więcej. A ja chcę po prostu pokazać Wam, że istnieje coś takiego na rynku i przestrzec Was i może Waszych bliskich, że oczywiście jest to jak najbardziej rewelacyjny preparat i działa świetnie, ale alternatywnie można rozpuścić trochę soli w domu w wodzie destylowanej i wyjdzie ociupinkę taniej :)
ps - i tak, żal trochę dupę ściska z zazdrości, że są tacy co sprzedają wodę za 400zł/litr i dobrze im to idzie ;)
Komentarze (249)
najlepsze
- polecany przez farmaceutów
- NAJCZĘŚCIEJ polecany przez lekarzy
- Produkt rekomendowany przez Instytut ........(tu mozna wpisac byle co, i tak to nie istneije)
A tępi ludzie lecą to kupowac bo jak ktos poleca, to musi byc dobre.
To wszystko w teorii. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego takie opakowanie przeszło tą kontrolę.
@guitarmen:
Niekoniecznie musi nie istnieć. W państwie polskim można sobie swobodnie utworzyć firmę ze słowem "Instytut" w nazwie i rekomendować do woli.
@anthill: Ja. Podałem to specjalnie, żeby uświadomić jaka jest tego skala. Z kilku powodów. Po pierwsze, litr jest jednostką podstawową (a nie ml czy hektolitr), po drugie nawiązywałem do obowiązującej obecnie w sklepach tendencji aby na etykiecie oprócz ceny produktu za opakowanie podawać cenę za litr/kilogram (co sam uważam za rewelację, bo do tej pory sam liczyłem w pamięci czy bardziej się opłaca kupić suszone pomidory
lecz skład jest taki sam jak zwykły ibuprom. Czyli ładnie robią ludzi w balona.
Dzięki za wpis. Akurat po firmie od Ibumpromu bym się tego nie spodziewała.
Chociaż w sumie podobnie było jak weszli ze specjalnym Ibupromem na menstruacje. Skład taki sam jak zwykły Ibuprom.
Ja już od dawien dawna proszę o coś taniego z ibuprofenem a nie o konkretny produkt.
Mówi tylko, że taki napis na opakowaniu jest oszustwem, bo sugeruje iż jest to ibuprofen w sprayu, a nie roztwór soli fizjologicznej.
Nawet w książkce niemieckiego autora o wirusach i bakteriach (z lat 90) kilka razy można przeczytać, że priorytetowym zadaniem jest przecież maksymalizacja zysków. Skuteczność leków wcale nie musi iść w parze z ceną.
A ten temat to świetny przykład, że tam na górze, gdzie w gre wchodzą liczby sześciocyfrowe pracują bardzo sprytni ludzie.