Prokuratura od dwóch lat wiedziała o wybuchach
Prokuratura w Warszawie uzyskała od amerykańskiej firmy zdjęcia satelitarne lotniska w Smoleńsku z naniesionymi na nich dwoma „miejscami wybuchu”. W opisie do niej czytamy, że są to zdaniem amerykańskich ekspertów „prawdopodobne miejsca wybuchów". Prokuratura przerobiła to na "miejsca pożarów".
zielonawsypa z- #
- #
- #
- #
- 157
Komentarze (157)
najlepsze
Tusk to #@%%
@Zabol: Na to okreslenie trzeba sobie zasłużyć, nie moze być tak, że byle kto bedzie tak nazywany.
Wszyscy wiedzą, że na wilgotnych, bagiennych terenach leśnych pożary wybuchają co i rusz... Napisałem "wybuchają"? Cholera. Idę się samobójnąć.
Zawsze po ich lekturze zastanawiam się kim są ci ludzie, jak wyglądają, jak żyją. Co się może dziać w ich umysłach. Ciekawa sprawa.
http://www.npw.gov.pl/491-Opinieiekspertyzy.html
Punkt 3.
wydaje mi się, że chyba Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zleciła 6 ekspertyz które są wylistowane w linku Dwiksa, w tym ekspertyza wykonana przez SmallGIS na podstawie zdjęć z Digital Globe - ta ekspertyza wykazała zmiany w terenie, które komisja Millera inaczej nazwała
W czasie konferencji sam Macierewicz mówi, że ekspertyzę wykonała SmallGIS z Krakowa, a nie "amerykańska" firma, bo Digital Globe dała tylko
@tajek: Jakby chciał uniknąć odpowiedzialności za zaniedbania to wskazywałby na zamach. Tymczasem oni za wszelką cenę starają się unikać wszelkich skojarzeń które wskazują na zamach.
z tego co widzę to strefy wybuchu są przy końcu śladu rozbitego wraku, więc nie mogą to być wybuchy o których powtarza zespół macierewicza.
Sposób likwidacji? Wszystkich won i dawać innych?