"Wszyscy widzicie w legalizacji niebywałe zyski, ale dopóki czarny biznes jest jedynym dostawcą zioła i reszty narkotyków na rynku to w dalszym ciągu te specyfiki nie jest dostępne dla wszystkich, czyli w swoisty sposób ogranicza narkomanie, nie jest tak?"
Faktycznie w wsytuacji którą opisujesz trawka jest nie dla wszystkich. Jak jesteś dorosłym spokojnym zrównoważonym człowiekiem to możesz mieć problem, ale 15 latek z gimnazjum nie będzie miał najmniejszego problemu i
Ja mam tak teraz. Mam świetnie ustawionego kumpla, krótka wymiana zdań na gadu i mam towar pod domem. On dostaje 5 funtów za fatygę i na benzynę. Gdy sam towar kosztuje 20-40 funtów dla mnie żadna strata.
U innego kumpla, u którego parę razy jarałem było tak, że w domku - całkiem sporym i naprawdę pięknym, chyba najładniejszym w okolicy - mieszka 6 lokatorów, z czego 5 pali codziennie (mieszają z tytoniem...
K3ksik, martwisz się o córkę, ale pomyśl - jak chodziłem do szkoły w latach 90-tych, diler był w praktycznie każdym liceum. Podejrzewam, że w tej chwili się to specjalnie nie zmieniło, a jeśli to tylko wzrosła ilość dilów, i pojawiają się już w gimnazjach.
Oczywiście dyrektorzy, rady rodziców itp zarzekają się, że "u nas problemu narkotyków nie ma" LOL
Najzabawniejsze było instalowanie monitoringu i ochroniarzy na wejściu, żeby niby nie
Dlatego, że konopie przemysłowe, zwane też włóknistymi pozwolą jedynie pokaszleć. I dlatego, że nie jesteśmy przemysłem włókienniczym, chemicznym, celulosowo-papierniczym, spożywczym, kosmetycznym, farmaceutycznym czy materiałów budowlanych. Przemysłem nasiennictwa też nie jesteśmy.
Marihuana nie uzależnia? Faktem jest że nigdy nie słyszałam o śmierci spowodowanej tą rośliną. Ale czy o wszystkim trzeba mówić głośno i wyraźnie, czy po prostu społeczeństwo w myśl zasady"czego nie widzisz tego oku nie żal" woli nie wiedzieć. Paliłam. Ostatnio jakoś kilka m-cy temu. Nie czuje żadnych potrzeb powtórzenia tego czynu, nie chodzę na imprezy z osobami które palą, nigdy nie odmówiłam, proponowano mi kilka razy. Nie jestem uzależniona i jeżeli
Komentarze (206)
najlepsze
"Wszyscy widzicie w legalizacji niebywałe zyski, ale dopóki czarny biznes jest jedynym dostawcą zioła i reszty narkotyków na rynku to w dalszym ciągu te specyfiki nie jest dostępne dla wszystkich, czyli w swoisty sposób ogranicza narkomanie, nie jest tak?"
Faktycznie w wsytuacji którą opisujesz trawka jest nie dla wszystkich. Jak jesteś dorosłym spokojnym zrównoważonym człowiekiem to możesz mieć problem, ale 15 latek z gimnazjum nie będzie miał najmniejszego problemu i
U innego kumpla, u którego parę razy jarałem było tak, że w domku - całkiem sporym i naprawdę pięknym, chyba najładniejszym w okolicy - mieszka 6 lokatorów, z czego 5 pali codziennie (mieszają z tytoniem...
K3ksik, martwisz się o córkę, ale pomyśl - jak chodziłem do szkoły w latach 90-tych, diler był w praktycznie każdym liceum. Podejrzewam, że w tej chwili się to specjalnie nie zmieniło, a jeśli to tylko wzrosła ilość dilów, i pojawiają się już w gimnazjach.
Oczywiście dyrektorzy, rady rodziców itp zarzekają się, że "u nas problemu narkotyków nie ma" LOL
Najzabawniejsze było instalowanie monitoringu i ochroniarzy na wejściu, żeby niby nie
Na ten przykład przed obejrzeniem miałem stosunek do tego powiedzmy obojętny, a teraz bym spalił gandalfa.
U S T A W A
z dnia 29 lipca 2005 r.
o przeciwdziałaniu narkomanii
Rozdział 6
Uprawa maku i konopi
Art. 45.
3. Uprawa konopi włóknistych może być prowadzona wyłącznie na potrzeby
przemysłu włókienniczego, chemicznego, celulozowo-papierniczego, spożywczego,
kosmetycznego, farmaceutycznego, materiałów budowlanych oraz nasiennictwa.
I większość z nich opowiada się za legalizacją. Widać marihuana wpływa negatywnie na umiejętność poprawnego konstruowania wyrazów i zdań:)
nieco trudniej wypowiadac sie merytorycznie.