@Mibars: To, że 95% społeczeństwa jeździła w PRL-u maluchami, polonezami i syrenkami, nie znaczy, że po ulicy od czasu do czasu nie przemknęły kupione za dolary perełki. Oczywiście, jak się łatwo domyślić, nie jeździli nimi szeregowi pracownicy fabryk, a nawet większość partyjniaków, tylko zwykle ludzie prowadzący różne interesy z błogosławieństwem władz i służb specjalnych, czy też niektórzy artyści (słynne Porsche Maryli Rodowicz). Schyłek PRL-u i walący się system sprzyjał też zarobieniu
Komentarze (62)
najlepsze
Nie.
Jeszcze głos Knapika mógłybyc ;p