Te zdjęcie to raczej nie pokazują jak się żyje w Korei, bo widzimy na tylko stolicę kraju, a pan fotograf miał zapewne przy sobie przez cały czas cień w postaci cenzora, który mu mówił, co może fotografować a czego nie. Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś chyba nie można było tam w ogóle wjeżdżać z aparatami fotograficznymi, ale nie uwierzę też, że gościu sobie chodził po ulicach Phenianu i pstrykał co
Dokładnie, z tego co wiem, jest tam tak jak piszesz. Nie pisząc już o tym, że nie każdy dostanie się do Koreii Północnej, a jak już się dostanie, musi mieć ciągle przy sobie specialnego "przewodnika" (wiadomo, kim taki przewodnik jest). Zdjęć także ot tak by sobie na pewno nie zrobił.
Jestem w trakcie oglądania wszystkich filmów dokumentalnych o tym państwie i muszę przyznać, że każdy z nich jest maxymalnie ocenzurowany i pokazuje
Nie jestem pewnien czy ogladalem ten sam film o ktorym piszecie, ale ogladalem jakis w szkole i zo opisu wynika ze to ten.
Widac w nim jak bardzo zniszczona psychike maja ci ludzie, dzieci nawet gdy system jakims cudem upadnie, trzeba bedzie chyba wrecz indoktrynowac na cos innego zeby im wybic te glupoty o "wielkim wodzu" z glowy. Ci rzadzacy juz chyba sami w to wierza. Wystarczy zobaczyc co pozwolili nagrac i
Nie, uczą się o zwycięstwie komunistycznej rewolucji. Ten pegazus został pewnie odpalony po to żeby zrobić w mniemaniu oficjeli zdjęcie które promuje "przyjazny" dzieciom system edukacyjny.
Porządek jest na zdjęciach, bo zdjęcia robione są tam, gdzie wolno je robić.
Zagraniczni turyści wszyscy są oprowadzani po Korei Północnej tą samą trasą i są dokładnie pilnowani przez przewodników, gdzie wolno, a gdzie nie wolno fotografować.
Przez cały czas, oglądając twoje zdjęcia, miałam poczucie deja vu. Kiedyś zrobiłam większe poszukiwania w internecie, żeby znaleźć różne relacje z podróży do Korei Północnej. Naoglądałam się różnych zdjęć. Gdy trafiłam na ten wątek,
Komentarze (89)
najnowsze
http://www.krld.republika.pl/newpage/zyczenia.shtml
Życzenia od:
"SYMPATYCY LBC-pisma rewolucyjnej partii komunistycznej."
"Członkowie Warszawskiego koła Idei Dżucze, Polska."
"Przesyłają komuniści z Komunistycznej Partii Polski."
"Towarzysze ze śląskiego Okręgowego Komiteu Wykonawczego KPP"
Musi pojawić się retoryczne pytanie dlaczego mogą działać w Polsce takie organizacje.
Bo Polska to nie KRLD.
Jestem w trakcie oglądania wszystkich filmów dokumentalnych o tym państwie i muszę przyznać, że każdy z nich jest maxymalnie ocenzurowany i pokazuje
Widac w nim jak bardzo zniszczona psychike maja ci ludzie, dzieci nawet gdy system jakims cudem upadnie, trzeba bedzie chyba wrecz indoktrynowac na cos innego zeby im wybic te glupoty o "wielkim wodzu" z glowy. Ci rzadzacy juz chyba sami w to wierza. Wystarczy zobaczyc co pozwolili nagrac i
Po szerokości ulic wnioskuję, że jak już im system padnie i ludzie zaczną żyć normalnie, to samochody będą miały się gdzie zmieścić. Nie to, co u nas!
Barcelona też jest tak zaprojektowana... no ale tam, wiadomo, za projekty odpowiadał sam Gaudi.
Zagraniczni turyści wszyscy są oprowadzani po Korei Północnej tą samą trasą i są dokładnie pilnowani przez przewodników, gdzie wolno, a gdzie nie wolno fotografować.
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,91,24924207,39623625,8,2.html?v=2
Przez cały czas, oglądając twoje zdjęcia, miałam poczucie deja vu. Kiedyś zrobiłam większe poszukiwania w internecie, żeby znaleźć różne relacje z podróży do Korei Północnej. Naoglądałam się różnych zdjęć. Gdy trafiłam na ten wątek,
I jeszcze taka mała ciekawostka:
Czy wiesz, że ambasador Korei Północnej w Polsce, Kim Pyong Il jest przyrodnim bratem przywódcy KRLD Kim Dzong Ila?
Interesująca jest także oficjalna strona KRLD w Polsce: http://www.krld.pl/
Rzeczywiście. Takie wirtualne zetknięcie z oficjalną komunistyczną propagandą. Jeden z cytatów dot. zjednoczenia Koreii:
"Korea jest niezależnym i suwerennym państwem, jednak Południe ciągle jest kontrolowane przez imperialistyczne interesy i amerykańską klikę."
Ale najbardziej zdziwiła mnie sekcja Życzenia. Zobaczcie sami: http://www.krld.republika.pl/newpage/zyczenia.shtml O_o