Z tego co słyszałem i w sumie brzmi to logicznie, to najlepszą metodą (gdy już nie ma ucieczki) jest udawanie konwulsji, wydawanie dziwnych dźwięków, udawanie padaczki, toczenie piany z ust, zachowywanie sie jak wariat itp.
Nie wiem czemu, ale najbardziej rozśmieszył mnie pasek - labirynt :D
Raczej wątpię w skuteczność tych "gadżetów" oraz w ich bezpieczeństwo dla samej kobiety.
Ponoć najskuteczniejsze jest jednak próba wmówienia, że ma się hiv (może jakieś podrobione dokumenty w torebce?), a jeśli wszystko zawiedzie, to obrzydzenie gwałcicielowi stosunku... tzn. wymioty, defekacja, oddanie moczu.
@strychnina77: nie próbowałam ;) tez sie nad tym zastanawialam, ale ponoc mimo wszystko jest to mozliwe. Oby jednak zadna z nas nie musiala sie przekonywac sama czy da sie czy nie ;)
obrzydzenie gwałcicielowi stosunku... tzn. wymioty, defekacja, oddanie moczu.
@marysuistyczna: no tak tylko zastanawiam się czy dałybyśmy radę zrobić którąkolwiek z tych rzeczy tak na zawołanie? tym bardziej, że u większości ludzi, nagły wzrost adrenaliny, która towarzyszy takim sytuacjom stresowym, powoduje zahamowanie perystaltyki jelit, wydzielania śliny i soków trawiennych, zmniejsza przepływ nerkowy, powoduje skurcz mięśni trójkąta pęcherza i zwieraczy, czyli ostatnie na co zazwyczaj człowiek ma ochotę to szczac, srać bądź rzygać
@feuerfest: poważnie nie widzisz różnicy między liczebnością gwałtów w RPA albo dzielnicach zdominowanych przez kulturę "maczo", a przeciętną dzielnicą? Czy tylko Ci się nudzi i szukać dziury w całym...
@Jam1911: do lewaka mi daleko, poglądy mam co najmniej centroprawicowe, ale to co tu się odpierala to jest dziecinada
wykopowe prawaki, które nie dają sobie mydlić oczu lewackiej propagandzie a nawet nie widzą jak łykają każdą "prawdę" z drugiej strony barykady, bez żadnego osądu i zastanowienia, na ślepo. byle tylko zgadzało się z ukochaną wizją świata
i nie używaj słowa "trolling" jeżeli nie wiesz co ono znaczy. jeżeli uważasz że opis
Komentarze (107)
najlepsze
Z tego co słyszałem i w sumie brzmi to logicznie, to najlepszą metodą (gdy już nie ma ucieczki) jest udawanie konwulsji, wydawanie dziwnych dźwięków, udawanie padaczki, toczenie piany z ust, zachowywanie sie jak wariat itp.
Raczej wątpię w skuteczność tych "gadżetów" oraz w ich bezpieczeństwo dla samej kobiety.
Ponoć najskuteczniejsze jest jednak próba wmówienia, że ma się hiv (może jakieś podrobione dokumenty w torebce?), a jeśli wszystko zawiedzie, to obrzydzenie gwałcicielowi stosunku... tzn. wymioty, defekacja, oddanie moczu.
@marysuistyczna: no tak tylko zastanawiam się czy dałybyśmy radę zrobić którąkolwiek z tych rzeczy tak na zawołanie? tym bardziej, że u większości ludzi, nagły wzrost adrenaliny, która towarzyszy takim sytuacjom stresowym, powoduje zahamowanie perystaltyki jelit, wydzielania śliny i soków trawiennych, zmniejsza przepływ nerkowy, powoduje skurcz mięśni trójkąta pęcherza i zwieraczy, czyli ostatnie na co zazwyczaj człowiek ma ochotę to szczac, srać bądź rzygać
Komentarz usunięty przez moderatora
k@$!a opanujcie się, dziura budżetowa i wasze małe fiuty to też wina ciapatych?
wykopowe prawaki, które nie dają sobie mydlić oczu lewackiej propagandzie a nawet nie widzą jak łykają każdą "prawdę" z drugiej strony barykady, bez żadnego osądu i zastanowienia, na ślepo. byle tylko zgadzało się z ukochaną wizją świata
i nie używaj słowa "trolling" jeżeli nie wiesz co ono znaczy. jeżeli uważasz że opis