A ja chciałbym jeszcze przypomnieć, ze woda filtruje głównie substancje smoliste. Taka np. nikotyna się w niej nie rozpuszcza, ale za to jest pięknie wchłaniana przez nasze płuca. Zatem nie zapomnijcie, że oprócz tego czarnego g*wna, w organizmie zostaje jeszcze wiele innych substancji.
ale czemu sie oburzacie, ze to za duzo substancji smolistych, ze sie nie zaciaga na raz, nawet jesli to doswiadczenie nie jest kompletnie rzeczywiste to i tak palaczowi takie gowno wkoncu w plucach osiadzie i to wcale nie po kilkunastu latacah. moze nie po miesiacu, nie po dwoch, ale jednak
ogladalem ten filmik duzo wczesniej i specjalnie mnie nie ruszyl. dlaczego nikt nie sprawdzi (jesli to da sie jakos przeliczyc) ile czasu trzeba np biegac, jezdzic, plywac aby zneutralizowac jednego papierosa. duzo bardziej ciekawe by to bylo niz tylko pokazywanie jakie to zle i nie dobre. pale bo lubie, ale tez duzo cwicze to sie specjalnie nie przejmuje :)
Sam trenowałem i jarałem szlugi, ale nigdy nie słyszałem żeby ktoś nawet przypuszczał, że można spalać syf w płucach tak jak fat z brzucha. Wybacz stary, cały czas się uczę.
@Krissmon, przecież sam dym papierosowy to trucizna. Jeszcze kilka miesięcy mieszkam z rodzicami, a potem się wynoszę na studia, jednak przez te kilkanaście lat mojego życia matka broniła mnie przed zabójczym dymem z papierosów ojca, wyganiając starszego na balkon :) Zła kobieta, wiem ;)
Komentarze (235)
najlepsze
ogladalem ten filmik duzo wczesniej i specjalnie mnie nie ruszyl. dlaczego nikt nie sprawdzi (jesli to da sie jakos przeliczyc) ile czasu trzeba np biegac, jezdzic, plywac aby zneutralizowac jednego papierosa. duzo bardziej ciekawe by to bylo niz tylko pokazywanie jakie to zle i nie dobre. pale bo lubie, ale tez duzo cwicze to sie specjalnie nie przejmuje :)
pozdro niepalacy
Miałem nie pisać, ale k%!$a nie wytrzymam.
Sam trenowałem i jarałem szlugi, ale nigdy nie słyszałem żeby ktoś nawet przypuszczał, że można spalać syf w płucach tak jak fat z brzucha. Wybacz stary, cały czas się uczę.
Ale mamy edukacje w kraju ja p#%$%$!e...
Jak dobrze, że nie palę...