Rzeź tramwajów, czyli jak Ameryka odwróciła się od szyny
W pierwszej połowie ubiegłego wieku w wielu miastach w USA doszło do transportowej rewolucji. Ulice miast opanowały samochody, a zniknęły z nich tramwaje. To historia o wielkiej, wieloletniej intrydze, której skutki Amerykanie odczuwają do dziś.
r.....t z- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
Pytanie też ile z nich służyło firmom a ile rodzinom poruszającym się po mieście. Ile stało w domu tylko, żeby poruszać się poza miasto. Bo w mieście na przykład nie było odpowiedniej infrastruktury- służyła tramwajom.
Pytanie jest więc- ile osób na co dzień korzystało z samochodu? Ilość samochodów
Czytałem kiedyś przedwojenne pamiętniki
Zwróć chociażby uwagę, jak pokazywany jest miejski transport autobusowy - jako środek transportu dla ubogich i ludzi z marginesu. Taki wizerunek nie bierze się z niczego.
Samo metro w latach 70 też wyglądało dramatycznie źle, odstraszając potencjalnych pasażerów (był o tym wykop ze zdjęciami). Tu na szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy
Fuck, pierwszy raz w życiu takiego babola walnąłem, a za późno na edycję :(
prawo antymonopolowe które sprawiło że ceny wzrosły??? hahahahha
@JayCube:
czyli działa odwrotnie niż powinno.
Kto taki badziew w ogóle wykopuje.
edit - szkoda, że nie napisali jeszcze ile samochodów przypadało na ludzi w Stanach w XVIII wieku - czemu cofać się tylko do 1920.
@vanad: Bo tak naprawdę nie było żadnego spisku. GM wyniuchało kasę i zwyczajnie zaczęło prowadzić dochodowy biznes.
http://object.cato.org/sites/cato.org/files/pubs/pdf/PA699.pdf
@vanad: Powod byl prosty, duzo malych firm robiacych na skraju oplacalnosci (bardzo popularny sposob prowadzenia w Polsce zreszta). Przychodzi pan z kasa i zamyka. A na ich miejscu zaklada firmy ktore korzystaja z jego produktow...
Problemem nie sa samochody ale propaganda ze tramwaj jest przestarzaly a samochod nowoczesny w mieście.
Pozatym mowa jest o tym ze linie tramwajowe najpierw zastepowano autobusowymi. Wiec zbyt byl
Jeśli przyjąć 40 linii na miasto, to wychodzi raptem 30 miast. Nie wygląda aż tak potężnie, biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju kilkukrotnie większym od Polski.
Pamiętajmy też, że mówimy tu o czasach gdy ludzi w USA żyło 3 razy mniej niż teraz, a większość ludności i najbardziej rozwinięte miasta skupiały się na wschodnim wybrzeżu.