W Krakowie kilka lat wstecz jedna doktorantka prowadziła badania na bielactwem. Stosowali Protopic i naświetlania, ale nie wiem, czy skutecznie, bo się wypisałam z testów. Osoby z ciemną karnacją mają przerąbane. To jedyna kwestia, w której cieszę się, że jestem blada jak śnieg :]
Czytam wykop regularnie, dziś się zarejestrowałam tylko po to by dodać komentarz pod tym znaleziskiem. Mam bielactwo wrodzone częściowe. Muszę przyznać, że u czarnoskórych wygląda to jeszcze bardziej spektakularnie niż u mnie. Chociaż u mnie też widać od razu, że jestem "inna", to nie jest to aż tak kontrastowe w stosunku do koloru mojej "zdrowej" skóry.
Komentarze (76)
najlepsze
Oglądając program na prawdę cieszyłam się, że urodziłam się w Polsce...